Szkoła ze Strzelna zajęła 10. miejsce wśród szkół województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz 105. miejsce na licie ogólnopolskiej. Zespół Szkól w Bielicach zajmuje w rankingu wojewódzkim 11. miejsce, a w krajowym 123. To bardzo dobre wyniki.
Lata pracy nauczycieli dają efekty
Strzeleńskie liceum swoje miejsce w rankingu zajmuje od lat. Dyrektor placówki Marian Mikołajczak nie ukrywa, że szkoła przyzwyczaiła się już do tego, że "Rzeczpospolita" i "Perspektywy" umieszczają ją w rankingu.
- Nasze wysokie wyniki to efekt dobrego klimatu pracy nauczycieli z uczniami - mówi dyrektor Mikołajczak. - Ten styl pracy zaszczepił jeszcze mój poprzednik Ludwik Zbytniewski. Bo sukcesy uczniów to także wynik dobrej pracy nauczycieli. A w naszej szkole olimpijczyków przygotowują nauczyciele, którzy w przeszłości sami byli tutaj uczniami i brali udział w olimpiadach.
Uczniowie strzeleńskiego liceum od lat biorą udział w olimpiadach przedmiotowych i jako ich finaliści zdobywają indeksy wyższych uczelni.
- W mniejszych szkołach, takich jak nasza, uczniowi ambitnemu łatwiej się wybić niż uczniom w renomowanych szkołach. Tam jest zdolnych uczniów więcej, a nie wszyscy mogą wziąć udział w olimpiadzie. My, dzięki konkursom gimnazjalnym talenty wychwytujemy jeszcze zanim uczniowie rozpoczną naukę w pierwszej klasie.
Uczniowie mają wiedzę techniczną
Jak mówi Marian Mikołajczak sukces szkoły to głównie efekt pracy kilku uczniów-olimpijczyków: Petera Gullmarka, Łukasza Burdy, Marii Kubiak i Mateusza Bernasia.
Zespół Szkół w Bielicach na tak wysokim miejscu w rankingu jest po raz pierwszy. To ogromny sukces placówki. Tym bardziej, że przed rokiem szkoła w rankingu się nie znalazła. W tym roku szkoła zajęła wysoką lokatę. Największe sukcesy uczniów tej szkoły to dojście do finału olimpiady wiedzy rolniczej oraz olimpiady ekonomicznej. Olimpijczycy z Bielic to Maciej Potopowicz oraz Adam Wałkowski, który jest laureatem dwóch olimpiad.
Warto wspomnieć, że sukcesem szkół powiatu mogileńskiego był bardzo dobry wynik egzaminów maturalnych w 2009 roku. Największy problem placówek to spadająca liczba uczniów. Przez niż demograficzny liczba oddziałów z roku na rok spada. A szkoły muszą coraz bardziej rywalizować o młodzież.