Sprzęt skradziono ze świetlicy udostępnionej dla przebywających w Gozdawie kolonistów.
- Z wielu informacji otrzymanych od pokrzywdzonego i osób obecnych w hotelu szczególnie istotna okazała się informacja dotycząca przezwiska jednego z prawdopodobnych sprawców kradzieży. Policjanci ustalili, że wcześniej byli w hotelu odwiedzić swoich znajomych - informuje Tomasz Rybczyński, rzecznik prasowy mogileńskiej policji.
Tym tropem policjanci dotarli do podejrzanych: 22-latka i dwóch 16-letnich braci. Skradziony sprzęt ukryty był w zaroślach przy ul. Piłsudskiego w Mogilnie. Został już przekazany właścicielowi.
Dwaj nieletni bracia odpowiedzą wkrótce przed sądem rodzinnym i Nieletnich. Dorosłego sprawcę czeka sprawa przed sądem karnym. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.