Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat. Na łysych oponach nie pozwolą jechać

(mona)
fot. sxc
- Skoro nie ma obowiązku wymiany opon letnich na zimowe, to na podstawie jakiego przepisu policjant może zatrzymać mi dowód rejestracyjny? - pyta Czytelnik.

Nasz rozmówca odwołuje się do słów naczelnik chełmińskiej drogówki, który stwierdził, że jest to możliwe, gdy mundurowy uzna, że pojazd na letnich oponach zagraża bezpieczeństwu w ruchu.
- Jestem zbulwersowany tym, co mówi policjant - twierdzi nasz rozmówca. - W Niemczech są konkretne przepisy: trzeba wymienić opony, bo tym, którzy tego nie zrobią grozi kara. I to jest dla mnie logiczne. W Polsce jednak nie ma takiego przepisu, ale kara też grozi. A los kierowcy jadącego na letnich oponach zależy od interpretacji lub nastroju policjanta.
Kierowca podkreśla, że sam przez całe życie jeździ na letnich oponach niezależnie od pory roku.
- I nigdy nie miałem nawet kolizji - zaznacza. - Natomiast wielu tych, którzy założą zimowe opony myśli, że może pędzić, jechać jak na asfalcie latem. I wtedy zdarzają im się stłuczki i wypadki. To kolejny przykład na nieprecyzyjność polskiego prawa - interpretacja na kilka sposobów zamiast konkretnie skonstruowanego przepisu.
Zastępca naczelnika sekcji prewencji i ruchu drogowego KPP w Chełmnie twierdzi, że dowód rejestracyjny można zatrzymać tylko w wyjątkowych sytuacjach.
- Wyraźnie określa to artykuł 132 ustawy o ruchu drogowym - mówi Andrzej Szczepański. - Dowód rejestracyjny można zatrzymać, gdy pojazd jest uszkodzony po wypadku, gdy jego stan zagraża środowisku lub gdy nie ma aktualnego badania technicznego. Także w sytuacji, gdy dowód rejestracyjny jest nieczytelny lub gdy zachodzi podejrzenie, że został przerobiony albo badania techniczne wykonała podejrzany diagnosta. Zimą policjant może zabrać dokument, gdy dostrzegł, że kierowcę zarzuca podczas jazdy. Jeśli ma letnie opony, niski bieżnik, są łyse - to może zatrzymać dowód rejestracyjny do czasu wymiany opon. I kierowca wcale nie musi wymienić ich na zimówki, może na letnie - ale porządne. A Niemcy to normalny kraj pod względem przepisów prawnych. Określają tam precyzyjnie, że auto musi mieć opony zimowe i - dodatkowo - także płyn do spryskiwacza.
Policjant podkreśla, że wymiana opon nie zwalnia kierowcy od rozważnej jazdy zimą.
- Zimówki dają tylko tyle, że jest lepsza trakcja, przyczepność, kierowca nie wpada w poślizg na zakręcie, ale rozsądek trzeba zachować - apeluje Andrzej Szczepański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska