Funkcjonariusze po raz kolejny zatrzymali pijanych rowerzystów.
Pierwszy z nich wpadł w ręce mundurowych przy ulicy Willowej. - Mężczyzna jechał slalomem. Poza tym, było od niego czuć silną woń alkoholu - informuje st.sierż. Krzysztof Rogoziński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Rypinie. - Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 23-latek jest kompletnie pijany. Alkomat wykazał prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Mniejsze szczęście miał 17-latek, który jechał rowerem w miejscowości Puszcza Miejska. - Chłopak stracił panowanie nad swoim sprzętem i wjechał do rowu - podaje Rogoziński. - W wyniku wywrotki rozbił sobie głowę.
Nieletni został przewieziony do szpitala, jednak okazało się, że obrażenia były niegroźne. Badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 1,7 promila.