https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat tucholski. Zmiany w starostwie zablokowane

TEKST I FOT. DANIEL FRYMARK
Wicestarosta, Tadeusz Zaborowski, uważa, że zmiany są potrzebne
Wicestarosta, Tadeusz Zaborowski, uważa, że zmiany są potrzebne fot. Daniel Frymark
Opozycja już drugi raz zablokowała podjęcie uchwały w sprawie zmian organizacyjnych w starostwie. - Nie jesteśmy przekonani do zasadności tych zmian - mówi Krzysztof Łukaszewicz, radny opozycji.

Uchwała o zmianie regulaminu organizacyjnego starostwa była głosowana już drugi raz. - Na kwietniowej sesji opozycja również była przeciwna. Z tego, co wiem, to na 1 lipca ma się odbyć spotkanie starosty z radnymi, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości - mówi Tadeusz Zaborowski, wicestarosta tucholski.

Nowy regulamin ma wprowadzić zmiany w dwóch wydziałach starosta. - Nie będzie żadnych zwolnień - tłumaczy wicestarosta. - Chcemy tylko przenieść kompetencje z wydziału promocji i inwestycji na wydział inwestycji i pozyskiwania środków.

Takie zmiany zdaniem starostów mają usprawnić działanie urzędu. - Nie ma co ukrywać, wydział promocji nie radzi sobie z takimi zadaniami - kwituje wicestarosta.
Wiadomo, że chodzi o pieniądze. W ostatnim roku starostwo podjęło starania duże unijne granty. - Mamy tu na myśli "W labiryntach natury" oraz modernizację szpitala. Nie wiem, dlaczego w kwietniu na sesji starosta nie powiedział całej prawdy, jak wygląda sytuacja. Nie umniejszając zasługom pana Kordy dla urzędu, ale on nie radzi sobie z takim obciążeniem - mówi Tadeusz Zaborowski. - O mały włos pieniądze na "W labiryntach natury" spłynęłyby Brdą.

Wicestarosta mówi, że poszło o dokumenty pokontrolne w wydziale promocji. - Kontrola z województwa odbyła się w listopadzie, a my przez przypadek dowiedzieliśmy się o niej dopiero w kwietniu. To jest pół roku później. Mało tego, komisja kontrolna miała sporo zastrzeżeń co do realizacji wniosku aplikacyjnego do projektu. Całe szczęście udało się nam to wyprostować - mówi Zaborowski.
Zdaniem wicestarosty takie zachowanie pracownika urzędu zakrawa na skandal. - Tak naprawdę to mógłby przez to stracić pracę - kwituje Zaborowski. - Dlatego też dla dobra powiatu chcemy zmiany regulaminu. Radnym opozycji na poszczególnych komisjach przedstawiana była sytuacja. Z rozmowy wynikało, że będą zmiany. Jak przychodzi co do czego to głosują inaczej. Przykro mi, że tak traktują sprawę.

Dlaczego opozycja twardo broni swojego stanowiska i nie chce przyjąć zmian w regulaminie? - W naszej opinii takie zmiany nic nowego nie wnoszą. Nie będzie też zapowiadanych przez starostę oszczędności - mówi radny Krzysztof Łukaszewicz. - Do tej pory wydziały dawały sobie radę. Jeżeli zarząd ocenia się prawidłowo, to i prawidłowo powinien oceniać podległe komórki.

Jaki jest powód tego, że radni opozycji na komisjach wyrażają zgodę na zmiany, a później głosują inaczej? - Trudno mi jest odpowiadać za moje koleżanki i kolegów z klubu. Ja pracuję w komisji rolnictwa, jest w niej również pan Zaborowski. Do tej pory nikt na komisji zmian nie wyjaśniał - ucina Łukaszewicz.

Czy spotkanie starosty z radnymi opozycji coś zmieni? To pokaże czas. - Minęły trzy lata i teraz opozycja jest zapraszana do rozmów. Widać nadchodzą zmiany, chciałbym żeby to stało się tradycją. Przyjdziemy i będziemy rozmawiali ze starostą - mówi Krzysztof Łukaszewicz.

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
on-line obserwator
Jak się zarejestrujecie to też będziecie mogli tak robić
G
Gość
W dniu 01.12.2009 o 22:01, on-line obserwator napisał:


Dlaczego usunąłeś swój własny wpis, który tutaj był?
G
Gość
W dniu 02.12.2009 o 10:40, Gość napisał:

Pan nie uczestniczy tylko słucha. Cały powiat może się przysłuchiwać obradom i korzystając z połączenia z internetem w telefonie komórkowym napisać na forum co jest/było na Radzie. Byłoby całkiem fajnie gdyby słuchacz przedstawiał fakty, a nie ich interpretacje. Starostwo publikuje Protokoły z posiedzień Rady (z około miesięcznym poślizgiem, bo zatwierdzane są na kolejnej Radzie) i Zarządu Powiatu. To są jawne rzeczy i Ameryki Pan nie odkrył. Inną sprawą są interpretacje. Ale to osobny i mało dyskutowalny temat.Kto jest zainteresowany przebiegiem obrad polecam obrady Rady z krzeseł dla publiczności (spotkanie z on-line obserwatorem) i BIP Starostwa.


Śledzę protokoły z Rad Powiatu i nie są mi potrzebne interpretacje osób postronnych , bo sam jestem w stanie wyciągać wnioski. A wszelkie komentarze na ten temat na tym forum są bardzo subiektywne i nie powinny głosić, że istnieje tylko jedna jedyna racja - "moja prawda". Również zachęcam do czytania protokołów, bo można dowiedzieć się tam ciekawych rzeczy i samemu zinterpretować owe fakty, bez pomocy osób trzecich.
~Czytelnik~
Nam czytelnikom suche fakty nie wystarczają, najlepiej jak ktoś jeszcze doda coś od siebie. Jak na przykład robią to dziennikarze Pomorskiej na końcu swoich artykułów. Ostatnio dziennikarka napisała, jak marszałek Całbecki poleciał sobie z włodarzami i mediami, czekającymi za nim godzinę. Napisano, że jak potrafi się tak zachowywać to trudno o konsensus.
G
Gość
Nie ciekawe rzeczy tylko fakty. Ogólnodostępne i sprawdzalne fakty. Może komuś z forumowiczów się przydadzą.
G
Gość
Pan nie uczestniczy tylko słucha. Cały powiat może się przysłuchiwać obradom i korzystając z połączenia z internetem w telefonie komórkowym napisać na forum co jest/było na Radzie. Byłoby całkiem fajnie gdyby słuchacz przedstawiał fakty, a nie ich interpretacje. Starostwo publikuje Protokoły z posiedzień Rady (z około miesięcznym poślizgiem, bo zatwierdzane są na kolejnej Radzie) i Zarządu Powiatu. To są jawne rzeczy i Ameryki Pan nie odkrył. Inną sprawą są interpretacje. Ale to osobny i mało dyskutowalny temat.
Kto jest zainteresowany przebiegiem obrad polecam obrady Rady z krzeseł dla publiczności (spotkanie z on-line obserwatorem) i BIP Starostwa.
o
on-line obserwator
Trzeba czytać, żeby być zorientowanym.
G
Gość
W dniu 27.11.2009 o 21:26, Gość napisał:

Uczestniczyłeś w Radzie Powiatu?


Nie uczestniczył w Radzie tylko ją obserwował z miejsc dla publiczności. Na posiedzenie Rady każdy może wejść. Ten Pan jest zawsze, a potem umieszcza swoje przemyślenia na forum. Też mnie to interesowało to sprawdziłem.
o
on-line obserwator
Tak uczestniczyłem. Jeden z tucholskich opozycyjnych radnych pytał np. o dostępność do lekarza psychologa dla osób dorosłych oraz o Orlika.
G
Gość
W dniu 27.11.2009 o 21:19, on-line obserwator napisał:

Nowe zmiany zostały wprowadzone gdyż takie zalecenie wydał wojewoda. Zostały przegłosowane jednogłośnie w dniu dzisiejszym 27 listopada na Radzie Powiatu. Przed głosowaniem nie było dyskusji. Do obrad punkt ten został wprowadzony w ostatniej chwili i umieszczony w ostatnim punkcie.


Uczestniczyłeś w Radzie Powiatu?
o
on-line obserwator
Nowe zmiany zostały wprowadzone gdyż takie zalecenie wydał wojewoda. Zostały przegłosowane jednogłośnie w dniu dzisiejszym 27 listopada na Radzie Powiatu. Przed głosowaniem nie było dyskusji. Do obrad punkt ten został wprowadzony w ostatniej chwili i umieszczony w ostatnim punkcie.
z
zmiana
Są i nowsze zmiany, ale one są mało czytelne i zwykły śmiertelnik nie wie kto kim jest w powiecie i do kogo się zwrócic.
G
Gość
W dniu 27.11.2009 o 20:11, załatwienie sprawy napisał:

będąc w siedzibie starostwa załatwiałem pewną w budownictwie czekając na jeden kwitek zauważyłem ciekawą rzecz. Pani w wydziale inwestycji( chyba nowy wydział) siedziała nad mnóstwem kwitów ( drzwi były otwarte wiec widziałem) do tego telefony bez przerwy dzwoniły. widać było ze pilnie pracowała nad czymś ważnym, a dwa pokoje dalej już referat promocji ,zamknięty bez żadnej kartki!!!co ciekawe rzecznik konsumentów także nie przyjmuje. wieć z tej obserwacji wywnioskowałem że najlepiej na zmianach organizacyjnych w starostwie wyszedł wydział promocji (teraz referat) bo to nie pierwszy raz jak nikogo tam nie ma ( NAWET JAK PO GŁUPIE ULOTKI CZŁOWIEK CHCIAŁBY WEJŚĆ TO NIESTETY ZAMKNIĘTE DRZWI ZASTANIE)


Na stronie internetowej starostwa tucholskiego jest napisane, że informacja o wydziałach Starostwa Powiatowego w Tucholi znajduje się na stronie Biuletynu Informacji Publicznej (BIP). Otwieram tę stronę i co widzę? Ostatnia aktualizacja była w ..... 2004 roku. To chyba jakieś kpiny! Zdaje się, że ktoś ma w swych obowiązkach czuwanie nad aktualizacją informacji. Wstyd!
z
załatwienie sprawy
będąc w siedzibie starostwa załatwiałem pewną w budownictwie czekając na jeden kwitek zauważyłem ciekawą rzecz. Pani w wydziale inwestycji( chyba nowy wydział) siedziała nad mnóstwem kwitów ( drzwi były otwarte wiec widziałem) do tego telefony bez przerwy dzwoniły. widać było ze pilnie pracowała nad czymś ważnym, a dwa pokoje dalej już referat promocji ,zamknięty bez żadnej kartki!!!co ciekawe rzecznik konsumentów także nie przyjmuje. wieć z tej obserwacji wywnioskowałem że najlepiej na zmianach organizacyjnych w starostwie wyszedł wydział promocji (teraz referat) bo to nie pierwszy raz jak nikogo tam nie ma ( NAWET JAK PO GŁUPIE ULOTKI CZŁOWIEK CHCIAŁBY WEJŚĆ TO NIESTETY ZAMKNIĘTE DRZWI ZASTANIE)
s
sala chorych
było w szpitalu zimno czy to plotka była?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska