https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat wąbrzeski: Rodzina z Małego Pułkowa schronienie znalazła w jednej z klas w szkole w Lipnicy

(AKA)
FOT.sxc
Kilka dni temu zakończyli remont łazienki. Od wczoraj nie mają gdzie mieszkać. Ogień w ciągu kilku minut zabrał im wszystko.

Pożar domu w Małym Pułkowie wybuchł wczoraj około godz. 12. Dom, w którym mieszkała pięcioosobowa rodzina, połączony był z częścią gospodarczą, i to w niej najprawdopodobniej wybuchł pożar.
W akcję zaangażowanych zostało sześć zastępów zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Niestety, strażakom nie udało się uratować dachu budynku. Naruszona została również konstrukcja ścian budynku. Zalane zostało mieszkanie. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wyłączył dom z użytkowania.

Pomagali sąsiedzi

Na szczęście rodzinie udało się wynieść z mieszkania niektóre rzeczy, zanim zostało ono zalane wodą. Jednak stracili dach nad głową.
- Udostępniliśmy im jedną z klas w budynku byłej szkoły podstawowej w Lipnicy. Jest już tam na miejscu nasz pracownik, który ma uporządkować i przygotować jedno z pomieszczeń - mówił nam wczoraj około godz. 14 Stanisław Szarowski, wójt gminy Dębowa Łąka.
Jak zapewniał, rodzina będzie mogła spędzić w byłej szkole najbliższe miesiące.
W pomoc rodzinie włączyli się również mieszkańcy Małego Pułkowa, którzy zorganizowali transport uratowanych rzeczy do szkoły w Lipnicy.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Współczuje rodzinie,to wielka tragedia stracić dach nad głową,
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska