https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat włocławski. Tragedia na jeziorze. Dwaj wędkarze nie żyją

pio
Do tragedii doszło na jeziorze Telążna Leśna
Do tragedii doszło na jeziorze Telążna Leśna sxc
Informacja o wywróconej łódce na jeziorze w miejscowości Telążna Leśna w powiecie włocławskim dotarła do policji o godz. 6 nad ranem.

- Widok był przerażający. W wodzie znajdowały się ciała dwóch mężczyzn - informuje nadkom. Małgorzata Marczak, rzeczniczka włocławskiej policji. - Łódź była wywrócona. W wodzie, w siatce na ryby znajdowało się ciało jednego z mężczyzn. Zwłoki drugiego były tuż obok.

Ofiary tragedii to wędkarze. Jeden miał 53 lata. Drugi - 61 lat.

Jakie były dokładne okoliczności tego zdarzenia wyjaśni policyjne postępowanie.

Czytaj: [**Ciała trzech osób wyłowiono z akwenów w regionie

**

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130505/REGION/130509731)

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 11.06.2013 o 08:01, ZNAJOMA napisał:

CO TU SIĘ DZIEJE??JAKIEŚ PRYWATNE PORACHUNKI?ARTYKUŁ BYŁ O TRAGEDII JAKA SPOTKAŁA DWÓCH WĘDKARZY!DWAJ  MĘŻCZYZNI NIE ŻYJĄ!POKÓJ ICH DUSZOM{*}{*}WSTYD POPROSTU WSTYD ŻE TAKA TRAGEDIA A WY SIĘ KŁÓCICIE I PIERZECIE BRUDY PUBLICZNIE!!!!TO NIE CZAS I MIEJSCE!!!

 

Przyczyna i podłoże takich wielu tragedii tkwi głęboko i szeroko w miejscowym życiu publicznym. Życie publiczne w małych miejscowościach podlega narzuconym uwarunkowaniom przez rząd, gminę,kościół katolicki oraz bogatych i wpływowych tego świata. To decydenci z tych instytucji czasami stwarzają ciężki los tym biednym ludziom.

Żeby zapobiec następnym tragediom i mordędze tych ludzi trzeba te brudy wywalić na wierzch.

 

Znałem ofiary wypadku przez wiele lat. Byli to bardzo dobrzy ludzie, szczerzy, uczynni. Od życia i innych żądali bardzo mało. Z twarzy tych ludzi biła zawsze szczerość i pomimo biedy radość z życia i uśmiech dla innych. Ci ludzie nie nosili nigdy ciemnych okularów.

 


 

G
Gość
Znajoma ma rację. Były leśniczy nie powinien wykorzystywać tragedii ludzkiej do walki wpisując co chwila informacje o krwiopijcach i wyzyskiwaczach.
Z
ZNAJOMA

CO TU SIĘ DZIEJE??JAKIEŚ PRYWATNE PORACHUNKI?ARTYKUŁ BYŁ O TRAGEDII JAKA SPOTKAŁA DWÓCH WĘDKARZY!DWAJ  MĘŻCZYZNI NIE ŻYJĄ!POKÓJ ICH DUSZOM{*}{*}WSTYD POPROSTU WSTYD ŻE TAKA TRAGEDIA A WY SIĘ KŁÓCICIE I PIERZECIE BRUDY PUBLICZNIE!!!!TO NIE CZAS I MIEJSCE!!!

G
Gość
W dniu 10.06.2013 o 13:52, Gość napisał:

Po to się pracuje żeby czerpać z tego profity. W tym kraju życie trudno nazwać sielanką.O sielance może powiedzieć nugus który w ramach hobby krąży po lesie i tylko wyszukuje sensacji. Taki pasożyt żyje sobie na koszt państwa w domu który był przeznaczony dla osoby pracującej uczciwie. Nygus jedynie okupuje budynek i gryzie swojego dobroczyńcę.

 

Wielu już wymarło z mafii.Mafia dziesiątkowana jest przez zawały,wylewy bo żołnierze mafii prowadzą niezdrowy tryb życia, chlają różne trunki niewiadomego pochodzenia, ćpają i palą trawki w elektrycznych fajkach.


 

G
Gość
W dniu 09.06.2013 o 12:23, Gość napisał:

Te wszystkie tragedie wśród miejscowych biorą się z biedy. Tam rządzą bogacze- krwiopijcy i wyzyskiwacze przy pomocy mafii. Biedni miejscowi nie mają wstępu na jeziora i do pracy w lesie. Musisz być w układach w gminie, nadleśnictwie, policji i prokuraturze to będziesz pędził swój biznes z wyzyskiem biednych i nikt takiego ,,biznesmena" nie ruszy. Drewno na lewo będziesz woził całymi zestawami i wybudujesz sobie potężną paleciarnię w której zatrudnisz na czarno wielu niewolników.   

Biedni,oj biedni.Nie dość że ten "biznesmen" sprzedawał drewno jako swój deputat to jeszcze związał się z mafią posiadającą trzy linie do produkcji amfetaminy.Co prawda jego przyjaciół aresztował olsztyński CBŚ i teraz przyjaźń wystawiona jest na wielką próbę.Obecnie krwiopijca żeruje na pracy innych i okupuje państwowy budynek sprzeciwiając się nakazowi eksmisji.

G
Gość
W dniu 09.06.2013 o 13:09, Gość napisał:

 Ty ku...a! Co! Od kretynów będziesz mnie wyzywał! Pewnie czerpiesz profity i żyjesz sobie sielankowo! Skończy ci się wkrótce sielanka i do motyki wrócisz do lasu bo tam jest twoje miejsce.   

Po to się pracuje żeby czerpać z tego profity. W tym kraju życie trudno nazwać sielanką.

O sielance może powiedzieć nugus który w ramach hobby krąży po lesie i tylko wyszukuje sensacji. Taki pasożyt żyje sobie na koszt państwa w domu który był przeznaczony dla osoby pracującej uczciwie. Nygus jedynie okupuje budynek i gryzie swojego dobroczyńcę.

G
Gość
W dniu 09.06.2013 o 13:11, Gość napisał:

 Nie pomoże już ci rzecznik prasowy policji ani jego wpływy w prokuraturze. 

Co ma rzecznik prasowy policji do rzekomych wpływów prokuraturze? W twoim przypadku więcej do powiedzenia miałby rzecznik szpitala wojewódzkiego po konsultacji swojej wypowiedzi z prowadzącym ciebie lekarzem psychiatrą.

G
Gość
W dniu 09.06.2013 o 12:51, Gość napisał:

...i dobrze zrobił kretynie. Wreszcie Pan Dyrektor przejrzał na oczy.

 

Nie pomoże już ci rzecznik prasowy policji ani jego wpływy w prokuraturze.


 

G
Gość
W dniu 09.06.2013 o 12:51, Gość napisał:

...i dobrze zrobił kretynie. Wreszcie Pan Dyrektor przejrzał na oczy.

 

Ty ku...a! Co! Od kretynów będziesz mnie wyzywał! Pewnie czerpiesz profity i żyjesz sobie sielankowo!

 

Skończy ci się wkrótce sielanka i do motyki wrócisz do lasu bo tam jest twoje miejsce. 


 

G
Gość
W dniu 09.06.2013 o 12:46, Gość napisał:

Miejscowi byli kiedyś za godziwe wynagrodzenie do sadzenia i pielęgnowania lasu. Obecnie miejscowi też są zatrudniani na czarno w niewolniczych warunkach przy gospodarce leśnej ale za wszawe wynagrodzenie.Przyjemności z gospodarki leśnej doznają wielcy bogacze np. myśliwi z zagranicy i Ciechocinka, Warszawy. To bogaczom Pan Dyrektor RDLP Toruń wydzierżawił obwód łowiecki poza plecami miejscowych. To bogaczom i wyzyskiwaczom Pan Dyrektor dał wiarę a nie wieloletniemu leśniczemu.

...i dobrze zrobił kretynie. Wreszcie Pan Dyrektor przejrzał na oczy.

G
Gość

Miejscowi byli kiedyś za godziwe wynagrodzenie do sadzenia i pielęgnowania lasu. Obecnie miejscowi też są zatrudniani na czarno w niewolniczych warunkach przy gospodarce leśnej ale za wszawe wynagrodzenie.

Przyjemności z gospodarki leśnej doznają wielcy bogacze np. myśliwi z zagranicy i Ciechocinka, Warszawy. To bogaczom Pan Dyrektor RDLP Toruń wydzierżawił obwód łowiecki poza plecami miejscowych. To bogaczom i wyzyskiwaczom Pan Dyrektor dał wiarę a nie wieloletniemu leśniczemu.

G
Gość

Pierwsze NOWOŚCI Dziennik Toruński odważyły się napisać artykuł o życiu małych zapomnianych przyleśnych miejscowości. Chwała Dziennikarzowi Panu Jackowi Kiełpińskiemu, że odważnie wkroczył i napisał prolog o życiu Leśnych Ludzi. Ten artykuł w NOWOŚCIACH to dopiero ukazał początek wielkiej góry lodowej, która dzieje się w Lasach Państwowych nadzorowanych przez Nadleśnictwo Włocławek i podległych   Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.   

G
Gość

Te wszystkie tragedie wśród miejscowych biorą się z biedy. Tam rządzą bogacze- krwiopijcy i wyzyskiwacze przy pomocy mafii. Biedni miejscowi nie mają wstępu na jeziora i do pracy w lesie. Musisz być w układach w gminie, nadleśnictwie, policji i prokuraturze to będziesz pędził swój biznes z wyzyskiem biednych i nikt takiego ,,biznesmena" nie ruszy. Drewno na lewo będziesz woził całymi zestawami i wybudujesz sobie potężną paleciarnię w której zatrudnisz na czarno wielu niewolników.   

G
Gość

Czy te ofiary nie dobierały się do sieci kłusownika? Ten w zemście wywalił ich z łodzi?

s
strasz wędką

O ile opis zdarzenia jest dokładny to sądzić można,ze to "kormorany" panosząca się na jeszcze w miarę rybnych wodach wykonala egzekucję na tych co przeszkadzają.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska