Powiedzcie: stop

     Te alarmujące dane podaje Instytut Spraw Publicznych w raporcie "Style życia młodzieży a narkotyki". Z raportu wynika, że przeciętny polski gimnazjalista świetnie orientuje się, w jaki sposób zdobyć narkotyki - wie, gdzie są sprzedawane i przez kogo. Nie ma żadnych problemów z ich kupieniem. Co czwarty nastolatek twierdzi, że marihuanę - najpopularniejszy i najczęściej wymieniany narkotyk - może zdobyć w ciągu tygodnia, gdyby tylko miał na to ochotę. Coraz łatwiej o narkotyki w małych miastach i wsiach. 6 procent badanych uczniów przyznaje się, że paliło marihuanę, a 3 procent gimnazjalistów, że wstrzykiwało sobie tzw. "kompot", czyli narkotyk z makowin. Tylu samo śmiało stwierdza: brałem amfetaminę i heroinę.
     Badania przeprowadzone wśród uczniów pierwszych i drugich klas gimnazjalnych, wykazały, że nie tylko narkotyki są coraz popularniejsze. 70 procent spośród ponad 1100 młodych ludzi próbowała już piwa, połowa spośród nich - tytoniu, ponad 40 procent - wina, a 34 procent wódki.