Powstaje album o historii Przechowa

Piotr Skuczyński jest miłośnikiem lokalnej historii. Pierwsze dwadzieścia lat życia spędził w Przechowie. - I to były to moje najlepsze lata - dodaje. Przy okazji jubileuszu 105-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Przechowie pomyślał o przygotowaniu broszury, która dotyczyłaby tylko tego miejsca. -Nie ma takiego opracowania - mówi Skuczyński. - Jednak szybko okazało się, że zebranego naprędce materiału jest tak wiele, że szkoda byłoby przeznaczać go tylko na okolicznościowe wydawnictwo. Pomyślałem o większej publikacji.

Wsparcie w poszukiwaniach materiału i pomoc przy wydaniu publikacji Skuczyński otrzymał od Romualda Dworakowskiego, kierownika Ośrodka Kultury w Świeciu. - W Przechowie zamieszkałem, jak miałem 8 lat. To było moje miejsce w zasadzie aż do ślubu. Też mam spory sentyment do tej ówczesnej wsi na przedmieściach Świecia. Jestem przekonany, że warto aby taka publikacja ujrzała światło dzienne - uważa Dworakowski.
Zwłaszcza, że historia Przechowa liczy sobie już ponad pięćset lat. Rozkwit tej miejscowości nastąpił jednak dopiero pod koniec XIXwieku wraz z budową linii kolejowej. - Wtedy zyskała ona ściśle przemysłowy charakter, który opierał się na działalności młynów. Tak zostało w sumie do dziś, czego przypieczętowaniem była budowa zakładów celulozy w latach sześćdziesiątych. Mimo tego, mieszka tu sporo ludzi, którzy darzą sentymentem swe ulice - dodaje Skuczyński.

Właśnie do nich oraz do wszystkich, którzy z Przechowem byli związani, Skuczyński i Dworakowski kierują swą prośbę: - Każdy, kto ma stare fotografie Przechowa, niech je do nas dostarczy.Zeskanujemy i oddamy.

Dotychczas udało się im zgromadzić 50 fotografii. - Jest to tak zwany twardy materiał. Wiadomo, kiedy i gdzie powstał, kto ma prawa autorskie. Z pomocą mieszkańców liczymy na więcej - dodaje Skuczyński.
Najprawdopodobniej publikacja ukaże się w połowie przyszłego roku. Fotografie przechowywane w rodzinnych archiwach można dostarczać do sekretariatu kierownika OKSiR.