Stowarzyszenie Ładowarka z inicjatywą stworzenia pierwszej gry planszowej osadzonej w realiach naszego miasta zgłosiło się do fundacji Anwil dla Włocławka. Kilka dni temu przyznano im grant, na realizację tej koncepcji.
O szczegółach opowiedział nam Dominik Cieślikiewicz, szef stowarzyszenia Ładowarka.
“Włocławscy Milionerzy" będzie to pierwsza gra planszowa inspirowana historią Włocławka, która przeniesie graczy do przełomu XIX i XX w. Każdy z nas będzie mógł zostać prezydentem, biskupem, przedsiębiorcą. Na graczy czekać będą kamienice na włocławskich ulicach z epoki.
- Pomysł samej gry o Włocławku narodził się dwa lata temu - mówi Dominik Cieślikiewicz. - Zamysł był nieco inny, natomiast postanowiliśmy zacząć od łatwiejszej formuły gry, bazującej na wszystkim znanej Monopol. Z tyłu głowy chodzi nam ciągle myśl o autorskim pomyśle gry o “Bitwie o Włocławek 1920 r”.
Projekt planszy jest już gotowy. Teraz będzie konsultowany pod względem historycznym z włocławskim oddziałem PTH.
Stowarzyszenie Ładowarka na realizację tego pomysłu otrzymało 22,5 tys. złotych. Za tę kwotę powstanie 350 egzemplarzy gry.
- Większość pieniędzy zostanie przeznaczona na produkcję gry, część na fajansowe pionki - dodaje szef Ładowarki.
Premiera gry połączona będzie z pierwszym graniem. Zaplanowano ją na przełom czerwca i lipca.
Niestety, gry nie będzie można kupić. Wiąże się to z wymogami, jakie stawia stowarzyszeniom fundacja Anwil dla Włocławka. Projekty zgłoszone do grantów nie mogą być komercyjne. Jak zapewnił pomysłodawca egzemplarze gry zostaną przekazane instytucją kultury, miejskim bibliotekom. Gra będzie także wyjątkowym gadżetem, który wzbogaci lokalne konkursy i przedsięwzięcia stowarzyszenia Ładowarka i fundacji Ari Ari.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.