https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poza granicami?

Andrzej Bartniak
Justyna  Schmidt jest pewna, że pracownicy jej wydziału nie popełnili błędu
Justyna Schmidt jest pewna, że pracownicy jej wydziału nie popełnili błędu
Wiadomo już, dlaczego wydział budownictwa Starostwa Powiatowego w Świeciu, bez konsultacji z Urzędem Ochrony Zabytków, zezwolił na budowę tam, gdzie może znajdować się cmentarzysko sprzed 2,5 tysięcy lat. Podobno ma to związek z rozbieżnościami w dokumentach, określających granice chronionego obszaru.

Sprawa dotyczy jednej z działek przy ul.y Wodnej w Świeciu, gdzie powstaje hurtownia płytek ceramicznych. Pisaliśmy o tym wczoraj. Zdaniem Zenona Firyna, który podniósł alarm, mogą się tam znajdować groby skrzynkowe, zawierające urny z prochami zmarłych, którzy żyli na tych terenach 2,5 tys. lat temu.
O tym, że jego przypuszczenia nie są bezpodstawne, świadczy fakt, że pond 20 lat temu niedaleko miejsca, gdzie prowadzona jest inwestycja, Firyn odkrył takie groby. Wszystkie eksponaty trafiły do Muzeum w Grudziądzu. Chociaż wielokrotnie mówiono o tym, że ziemia w tej okolicy może kryć jeszcze wiele pamiątek przeszłości, nigdy nie udało się znaleźć pieniędzy na sprawdzenie tego.
- Swego czasu burmistrz Świecia obiecał mi, że ze względu na specyfikę tego miejsca, nie będzie się tam budować - mówi z żalem Firyn. - Dobrze wiedział o moim odkryciu.

Poza granicami?

Gdy zorientował się, że w miejscu objętym ochroną konserwatorską rosną fundamenty, powiadomił o tym prokuraturę. Incydentem zajął się także Urząd Ochrony Zabytków. Wszystkie działa wycelowano w Starostwo Powiatowe. Wydział budownictwa, wydając zgodę na budowę w chronionej strefie, winien jest za każdym razem powiadomić o tym archeologów. Dlaczego tym razem tego nie zrobiono?
- Ponieważ z naszej dokumentacji wynika, że działka, o której mowa nie znajduje się w tej strefie - tłumaczy Justyna Schmidt, kierownik Wydziału Budownictwa i Architektury. - Sprawdziliśmy to bardzo uważnie. Chroniony obszar rozciąga się nieco dalej. W najbliższym czasie wyjaśnimy te różnice z Urzędem Ochrony Zabytków.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska