https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar domu w Kosobudach. Nie żyje jedna osoba

W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru domu jednorodzinnego w Kosobudach, gmina Brusy. Na miejsce oprócz strażaków zjawili się zespół ratownictwa medycznego i policja. Płomienie wychodziły na zewnątrz. Jedna kobieta była przed posesją i poinformowała ratowników, że w środku znajdują się jeszcze dwie inne osoby. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i z uwagi na pewną informację o osobach poszkodowanych, ratownicy wyposażeniu w aparaty ochrony dróg oddechowych weszli do wnętrza budynku, by odnaleźć poszkodowanych. Jednocześnie trwała akcja gaśnicza. W pomieszczeniach strażacy znaleźli 54-letniego mężczyznę 88-letnią kobietę, których ewakuowali natychmiast na zewnątrz przez okno. Ratownicy medyczni przystąpił do resuscytacji mężczyzny, kobieta sama odzyskała przytomność po zaopatrzeniu przez służby ratunkowe. Niestety, po długiej resuscytacji lekarz stwierdził zgon mężczyzny. - Dwie kobiety zatrute tlenkiem węgla zostały przewiezione do szpitala - informuje policja. - Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przyczyny wybuchu pożaru. Dziś miejsce zdarzenia ogląda biegły pożarnictwa. Na razie trudno spekulować więc, co było powodem wzniecenia ognia. - Wszystko zostało doszczętnie spalone - podkreśla rzecznik KPSP Marcin Wróblewski. ***Zobacz również: Pożar samochodu na Szosie Lubickiej
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru domu jednorodzinnego w Kosobudach, gmina Brusy. Na miejsce oprócz strażaków zjawili się zespół ratownictwa medycznego i policja. Płomienie wychodziły na zewnątrz. Jedna kobieta była przed posesją i poinformowała ratowników, że w środku znajdują się jeszcze dwie inne osoby. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i z uwagi na pewną informację o osobach poszkodowanych, ratownicy wyposażeniu w aparaty ochrony dróg oddechowych weszli do wnętrza budynku, by odnaleźć poszkodowanych. Jednocześnie trwała akcja gaśnicza. W pomieszczeniach strażacy znaleźli 54-letniego mężczyznę 88-letnią kobietę, których ewakuowali natychmiast na zewnątrz przez okno. Ratownicy medyczni przystąpił do resuscytacji mężczyzny, kobieta sama odzyskała przytomność po zaopatrzeniu przez służby ratunkowe. Niestety, po długiej resuscytacji lekarz stwierdził zgon mężczyzny. - Dwie kobiety zatrute tlenkiem węgla zostały przewiezione do szpitala - informuje policja. - Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przyczyny wybuchu pożaru. Dziś miejsce zdarzenia ogląda biegły pożarnictwa. Na razie trudno spekulować więc, co było powodem wzniecenia ognia. - Wszystko zostało doszczętnie spalone - podkreśla rzecznik KPSP Marcin Wróblewski. ***Zobacz również: Pożar samochodu na Szosie Lubickiej KPSP Chojnice
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru na wybudowaniach Kosobud. Nie udało się uratować 54-letniego mężczyzny.

W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do pożaru domu jednorodzinnego w Kosobudach, gmina Brusy. Na miejsce oprócz strażaków zjawili się zespół ratownictwa medycznego i policja. Płomienie wychodziły na zewnątrz. Jedna kobieta była przed posesją i poinformowała ratowników, że w środku znajdują się jeszcze dwie inne osoby. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i z uwagi na pewną informację o osobach poszkodowanych, ratownicy wyposażeniu w aparaty ochrony dróg oddechowych weszli do wnętrza budynka, by odnaleźć poszkodowanych. Jednocześnie trwała akcja gaśnicza.

Gdzie powstanie nowa przeprawa przez Brdę? Są dwa warianty

W pomieszczeniach strażacy znaleźli 54-letniego mężczyznę 88-letnią kobietę, których ewakuowali natychmiast na zewnątrz przez okno. Ratownicy medyczni przystąpił do resuscytacji mężczyzny, kobieta sama odzyskała przytomność po zaopatrzeniu przez służby ratunkowe. Niestety, po długiej resuscytacji lekarz stwierdził zgon mężczyzny.

- Dwie kobiety zatrute tlenkiem węgla zostały przewiezione do szpitala - informuje policja. - Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przyczyny wybuchu pożaru. Dziś miejsce zdarzenia ogląda biegły pożarnictwa.
Na razie trudno spekulować więc, co było powodem wzniecenia ognia. - Wszystko zostało doszczętnie spalone - podkreśla rzecznik KPSP Marcin Wróblewski.

***
Zobacz również: Pożar samochodu na Szosie Lubickiej

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska