Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar kamienicy w Chełmnie. Mieszkańcy ewakuowani. Winni robotnicy?

Monika Smól [email protected] tel. 697 770 268
Żaden z dwunastu lokatorów kamienicy u zbiegu ulic Grudziądzkiej i Poprzecznej nie wróci na razie do swojego mieszkania. Spłonął dach budynku, poddasze, a w lokalach stoi woda.
Pożar kamienicy w Chełmnie. Mieszkańcy ewakuowani. Winni robotnicy?
nadesłane

(fot. nadesłane)

Ogień, w trzykondygnacyjnym budynku wielorodzinnym, pojawił się po południu. Przez ponad trzy godziny gasiło go prawie 40 strażaków. Płonęło poddasze kamienicy, a ogień wydobywał się ponad dach.

Kamienicę wyłączono z użytkowania

- Zagrożone bezpośrednio pożarem były obiekty przyległego niższego budynku handlowego po stronie południowej oraz kamienicy przyległej po stronie zachodniej - relacjonuje Tomasz Guzek, rzecznik prasowy PPSP w Chełmnie.

Z budynku, w którym mieści się sześć mieszkań i sklep, ewakuowano dwanaście osób - w tym troje dzieci.

- Policjanci, którzy przybyli pierwsi na miejsce, poinformowali przebywające tam osoby o zagrożeniu i natychmiastowym opuszczeniu budynku. Nikt nie odniósł obrażeń - mówi Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie.

- Po ugaszeniu pożaru dokonaliśmy częściowej rozbiórki elementów konstrukcyjnych dachu, wycięliśmy część poszycia sąsiedniego budynku, by dogasić ogień - dodaje Tomasz Guzek.

A lokatorzy, w asyście policjantów i strażaków, mogli na chwilę wrócić do mieszkań, zabrać najpotrzebniejsze rzeczy i sprawdzić, jakie są straty. - Wszyscy mieszkańcy zakwaterowani zostali u swoich rodzin - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - Gdyby nie mieli gdzie się zatrzymać, planowałem umieścić ich w Europejskim Centrum Pomocy Młodzieży.

Od razu odcięto dopływ gazu i prądu do kamienicy. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zakazał użytkowania kamienicy do czasu dokonania oceny jej stanu technicznego.

- Spalił się dach - jest do wymiany, mieszkanie na ostatniej kondygnacji jest osmolone, a wszystkie są zalane, więc trzeba je najpierw osuszyć - podkreśla Mariusz Szymański. - Dopóki w budynku będzie mokro nie można rozpoczynać remontu. Jest ciepło, więc wszystko powinno szybko wyschnąć. Kamienicą zarządza OJAR, jest ubezpieczona, zatem pieniądze na wykonanie prac też będą.

Przyczyny pożaru badają mundurowi.

Pożar spowodowali robotnicy?

- Już w czasie akcji ratowniczo-gaśniczej policjanci ustalili, że na dachu sąsiedniego budynku prowadzone były tego dnia prace dekarskie, podczas których pracownicy wykorzystywali butle gazowe - informuje Agnieszka Sobieralska. - To prawdopodobnie strumień ognia używany do tych prac mógł być przyczyną zapalenia się poddasza, które sąsiaduje z remontowanym dachem. Przesłuchaliśmy już dwóch robotników, którzy pracowali na nim.

Wiadomości z Chełmna

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska