W pożarze nie ucierpiały osoby. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.
Wczoraj, 1 listopada, w Obrowie, w gminie Kęsowo zapalił się budynek gospodarczy. W budynku, w którym produkowano podpałki do grilla znajdowały się materiały łatwopalne i butle gazowe. Dwie z nich wybuchły w trakcie trwania pożaru.
Budynek spłonął całkowicie, na szczęście w zdarzeniu nie ucierpiały osoby. Pokrzywdzony wycenił straty na 400 tysięcy złotych. - Według wstępnych ustaleń przyczyną powstania ognia było zwarcie instalacji elektrycznej przy wózku widłowym, który w budynku podłączony był do prostownika - informuje Brygida Zimnoch, rzeczniczka tucholskiej policji. - Policjanci prowadzą postępowanie, które wyjaśni okoliczności zdarzenia.