Uroczystość pożegnania prof. Salmonowicza odbyła się w Auli UMK - uczelni, na której uczony pracował aż do aresztowania i uwięzienia za działalność podziemną.
Ochrona polskich sumień
O zasługach i osobowości prof. Stanisława Salmonowicza mówili m.in. rektor UMK Andrzej Sokala, a także przedstawiciele Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Polskiej Akademii Nauk.
Prezydent Michał Zaleski dziękował zmarłemu m.in. za "niezmierną i niezłomną wierność prawdzie, troskę o edukację młodych Polek i Polaków” oraz "zasługi dla ochrony polskich sumień, dla rozumienia takich wartości dla tradycji, jak prawo i uczciwość".
- Wybitny uczony, człowiek, który postępował tak, jak tylko naśladować chciałoby się umieć - podsumował prezydent.
Doktorat na pożegnanie
W imieniu Fundacji Gen. Elżbiety Zawackiej oraz środowisk demokratycznej opozycji w Toruniu głos zabrał Jan Wyrowiński. podkreślając bezkompromisową postawę Stanisława Salmonowicza w czasach komunizmu (prof. został wówczas zwolniony wszystkich funkcji, usunięty z uczelni oraz objęty zakazem wyjazdów zagranicznych) Mówcy nie pominęli wątku rodzinnego - pełnego wzajemnego zrozumienia i miłości związku z żona Marią, którą profesor pochował pół roku temu i przy której spoczął na cmentarzu przy ul. Gałczyńskiego w Toruniu.
Najbliższej rodzinie - bratanicom profesora przekazane zostały insygnia doktoratu honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego wręczenia (uroczystość planowana była w czerwcu) uczony już nie doczekał.
Uroczystość pogrzebową, zgodnie z ostatnią wolą zmarłego, poprowadził duchowny Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
