"Poziom nastrojów w gospodarstwach jest najniższy od 20 lat", wskazuje Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH

Powiedzieć, że na polskiej wsi panują kiepskie nastroje, to jak nie powiedzieć nic. Choć trudniejsza sytuacja w rolnictwie - pod koniec roku - jest sytuacją powszechną, 2021 przyniósł istny armageddon.

Eksperci ze Szkoły Głównej Handlowej podkreślają, że to skutek - przede wszystkim - bardzo silnego załamania się nastrojów rolników. Odnotowano największy spadek wartości wskaźnika zaufania w historii badania koniunktury rolnej. Ba, sytuacja nie była aż tak ciężka nawet w II kwartale 2020, kiedy to przecież wybuchła pandemia. Jak podkreślają autorzy opracowania, obecny poziom nastrojów w gospodarstwach rolnych jest najniższy od 20 lat.

"Drastycznie spadły wydatki na zakup pasz treściwych, nawozów sztucznych i środków ochrony roślin, osiągając poziomy nienotowane o blisko dekady. Poziom nakładów inwestycyjnych jest najniższy od blisko 20 lat i niemal równy temu z drugiego kwartału 2020 r. Skłonność do finansowania produkcji z kredytu jest najniższa w historii badania. Przewidywania rolników dotyczące rozwoju sytuacji w kolejnym kwartale są bardzo pesymistyczne. W polskim rolnictwie panuje ogromna niepewność", czytamy.

Dodajmy, że powyższe dane zebrano na podstawie badania przeprowadzonego w październiku i listopadzie na próbie 2163 gospodarstw rolnych.

Źródło: IRG SGH