MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pracowali w hostelu. Za darmo. Walczą! Z pracodawcą, który im nie zapłacił i instytucjami, które ich zawiodły [wideo]

Agnieszka Domka-Rybka
Protest przed budynkiem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Protest przed budynkiem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Agnieszka Domka-Rybka
Kilka razy pikietowali przed budynkiem Hostelu 24, a także przed domem byłego szefa, siedzibą PIP i w piątek - 6 marca - przed prokuraturą. Byli pracownicy bydgoskiego hostelu walczą o zaległe wypłaty i również o to, by państwowe instytucje wreszcie skutecznie zajęły się ich problemem.

- Szokuje, że w państwie prawa musimy kolejny raz protestować, żeby firma zapłaciła nam za uczciwie wykonaną pracę - mówiła Klara Klein, jedna z poszkodowanych, była recepcjonistka Hostelu24 Bed& Breakfast w Bydgoszczy.

Polecamy także: „Oddajcie kasę nam za pracę”. Następna pikieta przed domem szefa hostelu? [wideo]

Piątkowa pikieta odbyła się przed budynkiem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

"Chodzi o ludzką godność"

Pani Klara pracowała w Hostelu24 od czerwca do lipca zeszłego roku. Na umowie zleceniu.

- Już nawet nie chodzi tylko o 2000 złotych, których mi nie zapłacono, ale o ludzką godność i traumę po tym, jak nas poniżono. Gdy szukałam następnej pracy, podczas rozmowy kwalifikacyjnej ze łzami w oczach zapytałam, czy na pewno będę otrzymywała wynagrodzenie. Instytucje państwowe, jak inspekcja pracy czy prokuratura kompletnie nas zawiodły.

Polecamy także: Pikieta byłych pracowników Hostelu24 w Bydgoszczy: "Za pracę należy się nam wypłata" [wideo]

Kobieta wspomina, jak wyglądała jej sprawa w sądzie: - Sędzina stwierdziła, że doskonale zna spółkę 2.4.6 (z tą firmą pracownicy hostelu mieli podpisane umowy - red.) i wydawała odnośnie niej wyroki dotyczące wynagrodzeń. Po rozprawie, która trwała minutę powiedziała, że wyrok w mojej sprawie też miała przygotowany, ale nie mogła go wydać ze względu na fakt, że spółka rozwiązała zarząd i w tej sytuacji nie może się wobec niej toczyć żadne postępowanie. Kilka miesięcy temu wy słałam pismo o prokuratury opisujące całą naszą historię, ale do dziś nie doczekałam się odpowiedzi.

Spółka pozbawiona zarządu to wybieg prawny, który służy to do tego, żeby nie można było ustalić, kto jest odpowiedzialny za wypłatę wynagrodzeń - uważa Jakub Żaczek ze Związku Syndykalistów Polski.

W Bydgoszczy powstała, w ramach ZSP, grupa byłych pracowników H24, by walczyć o ich prawa.

Według Żaczka poszkodowanych w tej sprawie może być 30, a nawet 40 osób. Mówi: - Wcześniej byliśmy przed PIP, a teraz protestujemy przed prokuraturą, ponieważ organy państwowe nie podejmują stanowczych działań w związku z działalnością Hostelu24. Przez lata wykorzystywał pracowników nie płacąc im wynagrodzeń. Organy nie stanęły na wysokości zadania, nie chciały na poważnie zająć się tą sprawą. Inspekcja pracy ociągała się z jakimikolwiek działaniami tłumacząc, że podejrzani nie chcą jej dostarczyć firmowej dokumentacji. Po wielu miesiącach została skierowana do prokuratury sprawa o niedostarczenie dokumentacji i rozpoczęto postępowania, ale - jak dotąd - żadne się nie zakończyło.

Prokuratura: "Wykonaliśmy swoją robotę"

Pikietujący zostali zaproszeni do gabinetu Dariusza Bebyna, szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.

Powiedział im: - Wiemy, że osoba kierująca tym hostelem już była karana. Wykonaliśmy swoją robotę. Skierowaliśmy do sądu akt oskarżenia w związku ze sprawą utrudniania dostępu do firmowej dokumentacji. Odrębnie toczy się postępowanie dotyczące zobowiązań finansowych. Zgłaszają się kolejni poszkodowani.

Polecamy także: Pracownicy hostelu nie dostali wypłaty. Protestowali przed inspekcją pracy [zdjęcia i wideo]

Niedawno w znanym serwisie sprzedażowym ukazało się ogłoszenie syndyka o sprzedaży bydgoskiego hostelu. Jednak teraz ono już nie jest aktualne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska