https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy bydgoskiej Pesy skarżą się na obcięte premie

(M)
Taki Elf trafił wcześniej do województwa świętokrzyskiego
Taki Elf trafił wcześniej do województwa świętokrzyskiego Katarzyna Paczewska
Bydgoska Pesa ma problemy z pociągami, które zamówiły Koleje Śląskie. Płaci kary za opóźnienia w dostawie.

Przedstawiciele Kolei Śląskich właśnie przyjechali do Bydgoszczy by odebrać pierwsze dwa z sześciu zamówionych „Elfów“. Podczas gdy cztery miały trafić na tory jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Ale wciąż coś nie grało.

A teraz katowicka firma House of Solutions International (przygotowuje ekspertyzy dotyczące rynku transportowego) wysunęła zarzuty wobec Urzędu Transportu Kolejowego, który 27 grudnia 2012 r. wydał pozwolenie na eksploatację „Elfów“, a dzień później oraz 29 grudnia nowy pociąg nie przeszedł prób technicznych. W tej sprawie skierowała zawiadomienie do Najwyższej Izby Kontroli.

Pisze o tym „Puls Biznesu“, precyzując że w trakcie prób pojazd pracował w trybie awaryjnym, zatem nie można było zwiększyć prędkości do zakładanych 160 km na godz., trzeba było też skrócić trasę przejazdu.

Kolejna próba przeprowadzona na początku stycznia tego roku także była nieudana - nieprawidłowości stwierdzono w układach napędowym i hamulcowym, w sterowaniu drzwiami, zaś w kabinie maszynisty nie działała sygnalizacja przeciwpożarowa, natomiast po włączeniu sygnalizacji SOS nie dało się jej wyłączyć.

Michał Żurowski, rzecznik prasowy Pesy, potwierdza że takie usterki wystąpiły.

- Jednak po to są testy nowych pociągów, by wychwycić jak najwięcej usterek. Zostały już one naprawione - zapewnia Żurowski. Jednocześnie przypomina, że zgłoszenie do NIK-u dotyczy Urzędu Transportu Kolejowego, a nie Pesy i NIK bada na razie zasadność tego doniesienia.

- A prawda jest taka, że urząd nie wydał jeszcze zezwolenia dla eksploatacji „Elfów“.  Ta procedura jeszcze trwa - dodaje Michał Żurowski.

Kontrakt między Pesą a Kolejami Śląskimi opiewa na 219 mln zł. Przewoźnik nalicza kary umowne za opóźnienia w dostawie pociągów, co zdaniem pracowników  bydgoskiego zakładu odbija się na ich premiach.

Na forum internetowym Pomorskiej można przeczytać m.in.: „Dostali po tysiąc złotych mniej, mimo że robili nadgodziny, nocki i niedziele, i obiecali kokosy, a dali najmniejsze wypłaty od paru lat”.

Ktoś inny pisze, że „za styczeń też nie będzie premii, żeby  pokryć karę za „Elfy“, które nie wyjechały, bo były robione na wariackich papierach“.

Tymczasem Zenon Duszyński, dyrektor produkcji i techniki Pesy zaprzecza: - Kwestia dostaw pojazdów dla Kolei Śląskich nie miała dotąd żadnego wpływu na premię któregokolwiek pracownika produkcji.

Zaś Żurowski dodaje, że zbudowanie 6-członowych zestawów „Elf“ w niecałe 4 miesiące to wyzwanie. Zwykle producenci realizują takie zamówienie w kilkanaście miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Trokacz
Witam, firma po prostu okrada bez uprzedzenia i jawnie swoich ludzi!!!!nie bylo rozmowy,nie uprzedzili ze cokolwiek stanie sie z pensją!!! Z czego ludzie poplaca rachunki ??? Szefostwo ma to w d..... oni potezne premie roczne pobrali ,na maksa wykorzystac i okraść ludzi!z tego co ciezka praca sobie wyrobili i tak ma to wygladac??? Pamietajcie jaka płaca taka praca!!! Nikt nie jest głupi 
T
Trokacz
Witam, firma po prostu okrada bez uprzedzenia i jawnie swoich ludzi!!!!nie bylo rozmowy,nie uprzedzili ze cokolwiek stanie sie z pensją!!! Z czego ludzie poplaca rachunki ??? Szefostwo ma to w d..... oni potezne premie roczne pobrali ,na maksa wykorzystac i okraść ludzi!z tego co ciezka praca sobie wyrobili i tak ma to wygladac??? Pamietajcie jaka płaca taka praca!!! Nikt nie jest głupi 
j
jacoob
toc my tubylcy, jo nie toruniok kolego
J
Jedry
Bandyckie metody zimnych czekistow i cyncznych ignorantow
Pracownik to w PESIE zero
PS:
PESA to popularne  imiie zydowskiej kobiety, czyli wszstko jasne :-)
P
Pomorzak
Już dawno mówiłem, że wszystko co jest z Kujaw prócz oleju jest trefne.Chłopstwo nie powinno dotykać maszyn.
K
KTOŚTAM
Likwidowanie zakładów pracy, zwiększanie w drastyczny bezrobocie wpływa na to że PESA ma każdego pracownika w poważaniau bo znajdzie sie inny w 5 minut i za mniejszą kasę. W Bydgoszczy otwieraja sie tylko markety i banki. By luidzie mieli gdzie pożyczać na robienie zakupów w sklepach w których pracują. Taka jest gospodarka w tym regionie. Polska jest zapaścią w europie, a Bydgoszcz i kujawy są zapaścią w POLSCE. TO jest zapaść do potęgi. Przykre to jest.
z
zyggi
tu nie ma sie co wyzywac, choc to takie polskie, bo i tu i tu jest chujnia z patatajnia!!! pracowalem w niejednej firmie i to norma ze najpierw "wladza" cos obiecuje w nierealnym terminie, potem gnoi ludzi by zdazyc, a jak sie nie zdazy to winni sa wlasnie ludzie!!! tu normalnych firm jest jak na lekarstwo i wiecej nie bedzie bo polski szef to w wiekszosci wypadkow cham i prostak!!!
b
bydgoszczanin
ty toruński psie lep  se te twoje pierniki to Ci pozostało debilu 
d
do tor-matoła
jacoob, jak twoje toruńskie podpaski szczyt umiejętności technicznych miasta A i "naukowców" z "prestiżowego" UMK? Jak tam Elana gdzie tyle patentów tych "naukowców" wdrożono, jak tam łysomice tow. W. Achramowicza ,gdzie utopiono 100 mln naszych podatków?
j
jacoob
Ciekawe kiedy ludzie w bydgoszczy rozumieją że jako pracownik są tylko psami od je....ania? W takiej dziurze jak bydgoszcz Pesa powoli wychodzi na największy zakład produkcyjny, i to ona zatrudniając byle kogo na stanowisko produkcyjne może mu płacić 1500 na rękę za ponad 200 godzin pracy. A jak nie pasuje to zawsze znajdzie się tłum bezrobotnych chętnych na jego miejsce. Jeszcze kilka lat rządów obecnej władzy i bydgoszczanie będą konkurencją dla wietnamców szyjących jeansy za dolara, bo tu roboty już nigdzie się nie dostanie, chyba że w galeriach handlowych tylko kto będzie robił tam zakupy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska