Jednym z głównych tematów podczas konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości we Włocławku była kwestia nielegalnym imigrantów i paktu migracyjnego Parlamentu Europejskiego.
- Partia Webera, Tuska i PSL chce zmusić kraje europejskie, by przyjmowały nielegalnych imigrantów - mówi Joanna Borowiak, poseł na Sejm RP. - Chcą zafundować Polkom i Polakom to, co zafundowali w Niemczech, we Francji, w Szwecji i we Włoszech. Wszyscy mamy przed oczami obrazki z Lampedusy. Stąd ten pomysł na przymusową relokację. To błędna polityka Angeli Merkel doprowadziła do tego, że dziś jest ogromny chaos w Unii Europejskiej. Te kraje, które przyjmowały nielegalnych imigrantów borykają się z ogromnymi problemami. Słyszymy o patrolach w Niemczech, które mają zabezpieczać mieszkańców miast i miejscowości, kiedy mieszkańcy będą chcieli wyjść z domu po godzinie 22. Słyszymy o kryzysie - to właśnie zafundowali nam europejscy decydenci. Nie ma na to naszej zgody. Prawo i Sprawiedliwość powiedziało w roku 2015 "Nie". W roku 2018 zgłosiliśmy veto przeciwko przymusowej relokacji i to mocne veto powtarzamy dzisiaj.
Radny Janusz Dębyczyński zwracał uwagę na wiek emerytalny i sposób, w jaki go ustanawiano.
- Mówimy także "nie" dla podniesienia wieku emerytalnego - mówi Janusz Dębczyński, przewodniczący klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość Rady Miasta Włocławek. - Ja ze zdumieniem słyszę, jak niektórzy politycy, którzy usta mają pełne frazesów o tym, że należy przestrzegać praworządności i konstytucji nagle są przeciwnikami referendum, tego najwyższego aktu demokracji bezpośredniej. Przestrzegam również przed Donaldem Tuskiem, bo to największy oszust w Polsce. Mówię to także jako działacz "Solidarności" od roku 1998. Pamiętam te dziesiątki i setki autokarów, które przyjeżdżały do Warszawy na protesty przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. Donald Tusk nawet okiem nie mrugnął, wykonywał polecenia, które dostawał z Berlina od Angeli Merkel. Wykonał to rękami swojego koalicjanta, czyli PSL. Myślę, że nie można się dać nabrać na kolejne sztuczki - obiecuje się Polakom złote góry. My wiemy jak było naprawdę. Myślę, że zwycięży zdrowy rozsądek Polaków. Zachęcamy do wzięcia udziału w referendum, bo jedno z pytań dotyczy wieku emerytalnego. Myślę, że suweren jest najważniejszy, a nie politycy, którzy w haniebny sposób nawołują, by nie brać udziału w referendum.
Łukasz Jaskólski z Klubu Gazety Polskiej także popiera udział w nadchodzącym referendum.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
- Zorganizowaliśmy informację banerową, aby brać udział w głosowaniu referendalnym - mówi Łukasz Jaskólski, przewodniczący Klubu Gazety Polskiej Włocławek II. - To jest nasz obowiązek i mamy takie prawo. Nikt nas do tego nie zmusza. Chcę, by państwo odpowiedzieli sobie na jedno pytanie - czy to referendum pogorszy w przyszłości waszą sytuację czy polepszy.
- Udział w referendum to kwintesencja demokracji zagwarantowana w konstytucji - podsumowała Joanna Borowiak. - Udział w referendum i odpowiedź jest gwarantem tego, że gdyby nasi oponenci polityczni to nie będą mogli przyjmować imigrantów, szczególnie że chcą przyjąć "jak leci", a potem dopiero sprawdzać, co to są za ludzie. Chcą ściągnąć na Polki i Polaków niebezpieczeństwo.
