Prędkość aut pod pełną kontrolą. Także na trzech odcinkach dróg w Kujawsko-Pomorskiem

Zobacz wideo: Dron obserwował kierowców na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy

Kontrolami odcinkowymi (OPP) objętych zostanie 200 km dróg różnych kategorii w 13 województwach, wytypowanych na podstawie analizy poziomu bezpieczeństwa przeprowadzonej przez Instytut Transportu Samochodowego.

Jak wyjaśnił nam Mikołaj Krupiński, rzecznik prasowy ITS, trwająca wiele miesięcy analiza objęła wszystkie rodzaje dróg. Ujęto je w specjalną siatkę, uwzględniając w niej miejsca szczególnie niebezpieczne. Pod uwagę wzięto liczbę zabitych i rannych w wypadkach na danych odcinkach dróg.

Za systemy OPP, fotoradarowy i rejestracji przejazdu na czerwonym świetle odpowiada Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD). Na jego liście znalazło się 39 nowych OPP. Pojawią się na wybranych odcinkach autostrad A1, A2 i A4, odcinkach dróg ekspresowych S7, S11 i S14 oraz na 14 drogach wojewódzkich, 3 powiatowych i jednej gminnej.

Najwięcej OPP, bo 5, pojawi się w województwie łódzkim, zaś po 4 w mazowieckim, podkarpackim, lubuskim i śląskim. W kujawsko-pomorskim będą 3, podobnie jak w dolnośląskim. Po dwa lub jednym OPP będą kontrolować pojazdy w województwach zachodniopomorskim, małopolskim, wielkopolskim, lubelskim, pomorskim, opolskim i podkarpackim.

W Kujawsko-Pomorskiem nie ma dotąd żadnego OPP. Gdy się pojawią, system kamer będzie mierzył prędkość na drodze wojewódzkiej nr 251 łączącej Inowrocław z Pakością - na odcinku 6,2 km na wysokości Rycerzewa, na drodze krajowej nr 16 - na 5-kilometrowym odcinku między Kłódką a Rogóźnem – Zamkiem oraz na autostradzie A1 od węzła Nowy Ciechocinek do MOP-u Kałęczynek.

Na liście rezerwowej znalazł się OPP w Bydgoszczy na ul. Jana Pawła II - od strony skrzyżowania z ul. Kujawską.

Zgodnie z wymogami CANARD, urządzenia mają możliwość rejestracji naruszeń prędkości na kilku pasach ruchu niezależnie od tego, po którym pasie porusza się pojazd. Umożliwiają identyfikację pojazdu, rejestrują wizerunek sprawcy. Są dostosowane do pracy w trudnych warunkach pogodowych.

Wyłoniony w przetargu wykonawca 39 nowych OPP, czyli firma Sprint SA (jeden z jej oddziałów znajduje się w Bydgoszczy) będzie miała 70 tygodni (10 miesięcy) na dostawę i montaż urządzeń. Jeśli montaż w którejś lokalizacji z listy podstawowej nie będzie możliwy, wykorzystana zostanie lista rezerwowa. Wykonawca po uzyskaniu zezwoleń i po ustaleniach z zarządcami dróg, będzie musiał posadowić bramownice i zamontować kamery, doprowadzić przyłącza energetyczne. Następnie urządzenia przejdą wzorcowanie i legalizację.

Po zakończeniu rozbudowy CANARD będzie dysponował 73 takimi urządzeniami, z wykorzystaniem których kontrolować będzie ok. 400 km dróg.

CANARD wyjaśnia, iż kluczową zaletą tego rozwiązania jest możliwość wpływania na zachowania kierujących na dłuższym odcinku drogi niż ma to miejsce w przypadku klasycznych fotoradarów. W miejscach objętych nadzorem OPP liczba zdarzeń drogowych spada, a ruch się uspokaja.

Projekt rozbudowy realizowany jest dzięki dofinansowaniu ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. To rozwinięcie i kontynuacja projektu „Budowa centralnego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym" zrealizowanego w latach 2011-2015.

Na drogach całego kraju stanie też 100 nowych fotoradarów, które zastąpią wysłużone urządzenia. Wkrótce CANARD wyłoni dostawcę.

Testy urządzeń prowadzono niedawno na płycie powojskowego lotniska w Borsku nad jeziorem Wdzydze na Kaszubach, w dzień i nocą. Każde zarejestrowane próbne zdjęcie będzie teraz oceniane przez specjalistów z CANARD.

Wyłoniona w trwającym postępowaniu firma będzie miała 52 tygodnie na zamontowanie 100 nowych fotoradarów. O umowę walczą dwa urządzenia, które zaprezentowane zostały na lotnisku w Borsku. Szacowny koszt instalacji jednego fotoradaru to blisko 250 tys. zł.

Niebawem rozpocznie się postępowanie na wymianę kolejnych 147 urządzeń. To kolejny już etap rozbudowy systemu fotoradarowego CANARD. Nowe urządzenia zastąpią dotychczas używane od dekady fotoradary. Cel jest jeden – zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego w niebezpiecznych miejscach na polskich drogach, poprzez zastosowanie najnowszej technologii, pozwalającej zwiększyć efektywność i skuteczność systemu.