https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Premier Morawiecki: wprowadzamy stan epidemii. Nie będzie zajęć szkolnych do Wielkanocy

Mateusz Mazur
Premier Morawiecki: złożyłem wniosek do prezydenta, by wprowadzić stan wyjątkowy w Polsce
Premier Morawiecki: złożyłem wniosek do prezydenta, by wprowadzić stan wyjątkowy w Polsce Adam Jankowski
Na specjalnej konferencji prasowej, premier Mateusz Morawiecki poinformował, że wprowadzony zostanie w Polsce stan epidemii. Zajęcia szkolne zostaną wstrzymane do Wielkanocy.

Na specjalnej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki powiedział, że zostanie wprowadzony w Polsce stan epidemii. Zajęcia w szkołach, przedszkolach, a także na uczelniach wyższych zostają zawieszone do Wielkanocy.

Jest to decyzja, związana oczywiście z szerzącą się epidemią koronawirusa w Polsce.

- Najbliższe tygodnie muszą być czasem pełnej dyscypliny. To egzamin z odpowiedzialności, który wszyscy przeżywamy - powiedział Mateusz Morawiecki.

Koronawirus w kujawsko-pomorskiem - raport na żywo

- To nie jest przerwa wakacyjna, a przerwa, która ma pomagać w zapobiegnięciu rozprzestrzeniania się koronawirusa - mówił minister edukacji narodowej, Dariusz Piontkowski. Zaznaczył, że w 90 procentach szkół odbywają się zajęcia online.

Zapytaj eksperta w temacie koronawirusa - kliknij poniżej i zadaj pytanie w interaktywnym wywiadzie.

Koronawirus. Zapytaj eksperta

Od 25. marca nauczyciele będą mieli obowiązek realizacji podstaw programowych. Rozporządzenie wprowadza obowiązek systematycznego przekazywania wiedzy. Nauczyciele będą mogli wystawiać oceny uczniom.

Śledź na bieżąco sytuację w kraju

Rząd zdecydował także, że wzrasta kara za nieprzestrzeganie kwarantanny z maksymalnie 5 tys. zł. do 30 tys. zł.

W związku z wydłużeniem przerwy w zajęciach szkolnych, przedłużony zostanie także zasiłek opiekuńczy dla rodziców. Szczegóły są opracowywane.

W związku z wprowadzeniem stanu epidemii, nie zmieni się data wyborów prezydenckich - przekazał Morawiecki. Nadal aktualna pozostaje data 10. maja, jako data pierwszej tury.

Na godzinę 20 zaplanowano orędzie do narodu Prezydenta RP, Andrzeja Dudy.

Według najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia, w Polsce zachorowało już 411 osób, z czego 5 zmarło. Jednak według premiera, ministra zdrowia, jak i samych lekarzy w najbliższym czasie liczby te mogą zdecydowanie wzrosnąć.

Stan epidemii - co to jest i co oznacza?

W Polsce wprowadzono stan epidemii. Jak poinformował na konferencji prasowej minister zdrowia, Łukasz Szumowski on sam na terenie całej Polski, jak i wojewodowie na terenie swoich województw, mogą wyznaczać rolę personelu medycznego, ale również innych osób w zwalczaniu epidemii.

W praktyce oznacza to, że szef resortu zdrowia lub wojewoda będzie mógł delegować kogoś do pracy na obszar, który jest niezbędny, by epidemia została powstrzymana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 42

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Fajnie mają nauczyciele -kolejne ferie płatne za nicnierobienie. A nie za długo masowe korepetycje.

N
Noo

Wybory prezydenckie w Polsce w 2020 roku powinny być absolutnie przeniesione conajmniej o miesiąc jeśli nie na październik. PiS skazuje Polaków na gorsza pandemię tylko dlatego by utrzymać władze. Niegodne. Bezczelność PiS niweczy ten kraj. Ludzie będą się bali iść na wybory i słusznie. Nawet z maseczkami. Można je zbojkotować tak by frekwencja byla 5 procent. Najgorzej, ze małe miasteczka i wieś (zwłaszcza na wschodzie) gdzie wszedzie wiszą bezczelne płachty z A. Dudą, pójdą na wybory a wówczas Duda zdobędzie 70 procent. Przerażajace. Jak to rozwiązać?

G
Gość

Najważniejsze, że wybory prezydenckie odbędą się w niezmienionym terminie. Dziękujemy partii.

g
gosc
20 marca, 23:08, Gość:

Mam jedno pytanie,skoro mamy wprowadzony stan epidemii ,to znaczy ,ze sytuacja jest bardzo niebezpieczna.Należy zachować bezwzględną ostrożność. To jak w takim razie nasz rząd śmie przeprowadzać wybory na prezydenta w Maju i narażać ludzi na chorobę i śmierć ? A jak będą głosować ludzie przebywający na kwarantannie,przecież Oni też mają prawo głosu ? Czyżby nasz aktualny prezydent bał się ,że wybory przesunięte na jesień będą porażka,kiedy ludzie się spostrzegą,że wszystko się w kraju posypało i dotykamy dna? Nikt normalny nie da się nabrać na chwyt marketingowy, jakoby cały splendor w walce z korono wirusem ,miał by rzekomo spłynąć na naszego prezydenta. To naprawdę świetna zagrywka polityczna,w złego tego znaczeniu .Wybory ważniejsze od ludzi...

21 marca, 1:47, Gość:

Powinni zrobić że z rodziny na zakupy wychodzi jedna osoba co 2 dzień to by było całkiem inaczej A nie całą familia jedna i koniec sklepach by było całkiem inaczej nikt by się tak nie bal jak teraz

jeśli będzie istniał stan epidemii to wyborów nie będzie. Jeśli sytuacja będzie do maja stabilna to wybory powinny się odbyć Lokale wyborcze jeśli będą stać i nie będzie trzęsienia ziemi to dlaczego nie mają przyjąć wyborców. Odraczanie wyborów wcale nie musi zaszkodzić prezydentowi. Może wręcz pomóc. Do maja jest jeszcze trochę czasu więc nie panikujmy. We Francji też odbyły się wybory i to samorządowe... Wybory odwołać można w każdej chwili... Po co te nerwy...

G
Gość
20 marca, 23:08, Gość:

Mam jedno pytanie,skoro mamy wprowadzony stan epidemii ,to znaczy ,ze sytuacja jest bardzo niebezpieczna.Należy zachować bezwzględną ostrożność. To jak w takim razie nasz rząd śmie przeprowadzać wybory na prezydenta w Maju i narażać ludzi na chorobę i śmierć ? A jak będą głosować ludzie przebywający na kwarantannie,przecież Oni też mają prawo głosu ? Czyżby nasz aktualny prezydent bał się ,że wybory przesunięte na jesień będą porażka,kiedy ludzie się spostrzegą,że wszystko się w kraju posypało i dotykamy dna? Nikt normalny nie da się nabrać na chwyt marketingowy, jakoby cały splendor w walce z korono wirusem ,miał by rzekomo spłynąć na naszego prezydenta. To naprawdę świetna zagrywka polityczna,w złego tego znaczeniu .Wybory ważniejsze od ludzi...

Powinni zrobić że z rodziny na zakupy wychodzi jedna osoba co 2 dzień to by było całkiem inaczej A nie całą familia jedna i koniec sklepach by było całkiem inaczej nikt by się tak nie bal jak teraz

G
Gość
20 marca, 20:25, Gość:

Moim zdaniem granice powinny być otwarte tylko dla transportu z żywnościa. Zachciało się wszystkim wracać do Polski... Ci są za granicą niech tam zostaną... Nie którzy wyjechali jak był koronawirusa i po co się pytam... Były sytuację Pani w podróż życia się wybarala podczas gdy w kraju był już wirus... A jak wracają to się do tego nie przyznają. Jestem żona ratownika medycznego i jak widzę że dzwoni mąż to mam obawy ze usłyszę w słuchawce przepraszam ale nie wracam dzisiaj bo mam podejrzenie.... Ile rodzin takich jak moja jest... Tyle się mówi prosi żeby ludzie się zgłaszali albo jak już są na kwarantannie to nie przestrzegają... Oszukują nie mówią prawdy... Proszę Was ludzie o rozwagę...

I to jest racja bo teraz jest jeszcze więcej jak tyko wrocili

G
Gość
20 marca, 19:39, Joanna:

A co z zasiłkiem opiekuńczy gdy mam dziecko 11lat?Zostawić same w domu i isc do pracy?

20 marca, 20:17, Gość:

Pytasz serio? 11-letnie dziecko nigdy nie zostało samo w domu? Biedne. Nieporadne. Kalekę z niego robisz.

20 marca, 20:53, Gość:

Ktoś kto uznał,że 11 letnie dziecko może zostać samo bo inaczej jest chowane na kawkę ,jest kompletnym idiotą.Zostawic dziecko na krótko idąc po zakupy to nie to samo co zostawić na 9 godzin. Ciekawe idioto ,kto odpowie za brak opieki gdy dziecku coś zdarzy się podczas nieobecności rodziców ( np.zachłyśnie się).Jesteś kompletnym durniem.

20 marca, 22:59, ...:

No tak w dzisiejszych czasach to i 15 latka ciężko zostawić w domu, bo nauczeni są, że wszystko pod nos podane.

Tak rodzice uczą mam 3 dzieci i takich problemów nie mam A co do nauki teraz to dla nich jest pierwszą rzecz nauka A nie wychodzenie i robienie sobie feri to tylko zależy jak rodzic wychował niestety

G
Gość
20 marca, 19:39, Joanna:

A co z zasiłkiem opiekuńczy gdy mam dziecko 11lat?Zostawić same w domu i isc do pracy?

20 marca, 20:17, Gość:

Pytasz serio? 11-letnie dziecko nigdy nie zostało samo w domu? Biedne. Nieporadne. Kalekę z niego robisz.

20 marca, 20:53, Gość:

Ktoś kto uznał,że 11 letnie dziecko może zostać samo bo inaczej jest chowane na kawkę ,jest kompletnym idiotą.Zostawic dziecko na krótko idąc po zakupy to nie to samo co zostawić na 9 godzin. Ciekawe idioto ,kto odpowie za brak opieki gdy dziecku coś zdarzy się podczas nieobecności rodziców ( np.zachłyśnie się).Jesteś kompletnym durniem.

Ta 11 łatki nie zostawić w domu a w galeriach takie właśnie jak 11 i 12 to sobota będzie same w galeriach A gdzie są w tedy rodzice rodzic A rodzi jest też różnica

G
Gość
20 marca, 19:11, Xyz:

Jak ludzie nie będą przestrzegać zakazu nie wychodzenia z domu to nic z tego nie będzie.. Pracuje w popularnej sieci drogerii,baby jak łaziły tak łażą, może trochę mniej, ale najważniejsze jest przecież kupić odżywkę do paznokci czy podkład no bo jak no tak.. Godzinami potrafią łazić między regałami i ciągle proszą o pomoc, aby coś znaleźć czy jej doradzić. Większość ludzi płaci kartą, więc w naszych kasach pieniędzy mamy jak na lekarstwo a jeśli nie mamy wydać to awantura, ze jak to, ze jesteśmy niepoważne itd. W takiej sytuacji widać jacy ludzie potrafią być okrutni, zamiast zostać w domu i dostosować się do zasad i kupować rzeczywiście produkty pierwszej potrzeby to szwędają się po jakieś duperele i jeszcze potrafią poniżać nas pracujących bo nie mamy wydać, to jest jakas tragedia. Ludzie ogarnijcie się! Siedźcie na dupie a nie urządzacie spacery po sklepach z całymi rodzinami i noworodkami w wózkach..

20 marca, 19:28, Gość:

Popieram

20 marca, 19:37, Gość:

Jestem tego samego zdania.

20 marca, 20:21, Gość:

Masz rację i popieram

20 marca, 21:08, Gość:

Też popieram! Ludzie wogóle nie liczą się z innymi! Powinny być sprzedawane artykuły tylko pierwszej potrzeby z szybkiego okienka i tyle, kiedyś nie było marketów i wszyscy żyli nikt od tego nie umarł. Tak samo chodzenie po buty, ciuchy czy gacie i mierzenie biustonoszy, mają ludzie czas to chcą w jakiś sposób wykorzystać. Teraz można wszystko kupić przez internet ale ludzie muszą chodzić dotknąć przymierzyć czy użyć testera w Rossmann... Jeśli ktoś z tym czegoś nie zrobi wkoncu to ludzie sami się nie dostosują

Popieram chyba do nie których Polaków to nie dociera praca be narzekają jak teraz epidemia wychodzą na spacerku jak by nic się nie stało ludzie puknijcie się w głowę siedzicie w domu a będzie dobrze cholerne Chińczycy nie byli potrzebni też w Polsce bo to co nadaje to przeraża człowieka widziałam na własne oczy jak nawet psy porwali w Polsce i jedli swinie siedzimy w domu a będzie dobrze A mamusie dzieci biorą do parku mam też małe dziecko jak patrzę przez okno to jest przerażające nie boją się o siebie i maluchy matki opanujcie się

G
Gość
20 marca, 18:57, Gość:

I wzrosną.. zamknąć sklepy budowlane bo dużo klientów nowobogackich z Anglii i Włoszech się szweda

20 marca, 20:44, Gość:

Wszystko zamknąć . Galergie , i aptaki , spożywcze . A ciebie pierwszego .

20 marca, 21:01, Gość:

Powinno być otwarte tylko to co niezbędne ale również z ograniczoną liczbą kupujących , po co sklepy z ciuchami i lumpeksy? Pracuje w butiku z ubraniami przy ulicy dworcowej, młode mamy z dziećmi ruszyły dziś na szoping. ja też mam prawo się bać mieszkam z rodzicami i córką są w grupie ryzyka, koleżanka pracuje w sukniach ślubnych kawałek dalej, ta sama gromada była i u niej ona ma jeszcze gorzej ta kobieta zmierzyła 20 sukienek a maluchy robiły co chciały. Ona jeszcze gorzej ma bo musi ktoś jej to ubrać nie ma samoobsługi. Ciuchlandy tak samo każdy dotyka tych rzeczy, każdy przymierza, jest wiele butików z butami koleżanki też nie narzekały na nudę. Ten Szturm wcale nie przełożył się na sprzedaż panie chodzą i oglądają. Osoby szturmujące nałogowo galerie przeniosły się w miasto zamknięte place zabaw tylko ten szturm zwiększyły. Szef nam oznajmił puki rząd nie zdecyduje to nie może zamknąć bo wtedy nie ma możliwości starać się o rekompensatę lub zapomoge. Robiąc jedne ograniczenia naraża się kolejną grupę ludzi. My nie dostaniemy premii czy dodatku bo pracujemy, jak widać z naszym życiem nie wiele osób się liczy

Przepraszam ale odzierz ma być zamknięta to wie kto na to pozwolił jedynie właściciel A nie rząd odziesz ma być zamknięta w naszym mieście to się przestrzega ale ja tu czytam to chyba właściciel A co chodzi o rodziców co mają dzieci są nie poważni i nie odpowiedzialni sami chcą więcej epidemii ludzie siedzicie na uspie w domu kto nie pracuje

G
Gość

Mam jedno pytanie,skoro mamy wprowadzony stan epidemii ,to znaczy ,ze sytuacja jest bardzo niebezpieczna.Należy zachować bezwzględną ostrożność. To jak w takim razie nasz rząd śmie przeprowadzać wybory na prezydenta w Maju i narażać ludzi na chorobę i śmierć ? A jak będą głosować ludzie przebywający na kwarantannie,przecież Oni też mają prawo głosu ? Czyżby nasz aktualny prezydent bał się ,że wybory przesunięte na jesień będą porażka,kiedy ludzie się spostrzegą,że wszystko się w kraju posypało i dotykamy dna? Nikt normalny nie da się nabrać na chwyt marketingowy, jakoby cały splendor w walce z korono wirusem ,miał by rzekomo spłynąć na naszego prezydenta. To naprawdę świetna zagrywka polityczna,w złego tego znaczeniu .Wybory ważniejsze od ludzi...

...
20 marca, 19:39, Joanna:

A co z zasiłkiem opiekuńczy gdy mam dziecko 11lat?Zostawić same w domu i isc do pracy?

20 marca, 20:17, Gość:

Pytasz serio? 11-letnie dziecko nigdy nie zostało samo w domu? Biedne. Nieporadne. Kalekę z niego robisz.

20 marca, 20:53, Gość:

Ktoś kto uznał,że 11 letnie dziecko może zostać samo bo inaczej jest chowane na kawkę ,jest kompletnym idiotą.Zostawic dziecko na krótko idąc po zakupy to nie to samo co zostawić na 9 godzin. Ciekawe idioto ,kto odpowie za brak opieki gdy dziecku coś zdarzy się podczas nieobecności rodziców ( np.zachłyśnie się).Jesteś kompletnym durniem.

No tak w dzisiejszych czasach to i 15 latka ciężko zostawić w domu, bo nauczeni są, że wszystko pod nos podane.

G
Gość

Fakt, to wielkie szczęście, że mamy taki mądry i odpowiedzialny rząd oraz partie.

G
Gość
20 marca, 19:11, Xyz:

Jak ludzie nie będą przestrzegać zakazu nie wychodzenia z domu to nic z tego nie będzie.. Pracuje w popularnej sieci drogerii,baby jak łaziły tak łażą, może trochę mniej, ale najważniejsze jest przecież kupić odżywkę do paznokci czy podkład no bo jak no tak.. Godzinami potrafią łazić między regałami i ciągle proszą o pomoc, aby coś znaleźć czy jej doradzić. Większość ludzi płaci kartą, więc w naszych kasach pieniędzy mamy jak na lekarstwo a jeśli nie mamy wydać to awantura, ze jak to, ze jesteśmy niepoważne itd. W takiej sytuacji widać jacy ludzie potrafią być okrutni, zamiast zostać w domu i dostosować się do zasad i kupować rzeczywiście produkty pierwszej potrzeby to szwędają się po jakieś duperele i jeszcze potrafią poniżać nas pracujących bo nie mamy wydać, to jest jakas tragedia. Ludzie ogarnijcie się! Siedźcie na dupie a nie urządzacie spacery po sklepach z całymi rodzinami i noworodkami w wózkach..

20 marca, 19:28, Gość:

Popieram

20 marca, 19:37, Gość:

Jestem tego samego zdania.

20 marca, 20:21, Gość:

Masz rację i popieram

Też popieram! Ludzie wogóle nie liczą się z innymi! Powinny być sprzedawane artykuły tylko pierwszej potrzeby z szybkiego okienka i tyle, kiedyś nie było marketów i wszyscy żyli nikt od tego nie umarł. Tak samo chodzenie po buty, ciuchy czy gacie i mierzenie biustonoszy, mają ludzie czas to chcą w jakiś sposób wykorzystać. Teraz można wszystko kupić przez internet ale ludzie muszą chodzić dotknąć przymierzyć czy użyć testera w Rossmann... Jeśli ktoś z tym czegoś nie zrobi wkoncu to ludzie sami się nie dostosują

G
Gość
20 marca, 18:57, Gość:

I wzrosną.. zamknąć sklepy budowlane bo dużo klientów nowobogackich z Anglii i Włoszech się szweda

20 marca, 20:44, Gość:

Wszystko zamknąć . Galergie , i aptaki , spożywcze . A ciebie pierwszego .

Powinno być otwarte tylko to co niezbędne ale również z ograniczoną liczbą kupujących , po co sklepy z ciuchami i lumpeksy? Pracuje w butiku z ubraniami przy ulicy dworcowej, młode mamy z dziećmi ruszyły dziś na szoping. ja też mam prawo się bać mieszkam z rodzicami i córką są w grupie ryzyka, koleżanka pracuje w sukniach ślubnych kawałek dalej, ta sama gromada była i u niej ona ma jeszcze gorzej ta kobieta zmierzyła 20 sukienek a maluchy robiły co chciały. Ona jeszcze gorzej ma bo musi ktoś jej to ubrać nie ma samoobsługi. Ciuchlandy tak samo każdy dotyka tych rzeczy, każdy przymierza, jest wiele butików z butami koleżanki też nie narzekały na nudę. Ten Szturm wcale nie przełożył się na sprzedaż panie chodzą i oglądają. Osoby szturmujące nałogowo galerie przeniosły się w miasto zamknięte place zabaw tylko ten szturm zwiększyły. Szef nam oznajmił puki rząd nie zdecyduje to nie może zamknąć bo wtedy nie ma możliwości starać się o rekompensatę lub zapomoge. Robiąc jedne ograniczenia naraża się kolejną grupę ludzi. My nie dostaniemy premii czy dodatku bo pracujemy, jak widać z naszym życiem nie wiele osób się liczy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska