Mikołaj już jako chłopiec zaczął interesować się gwiazdami. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. I tu ponownie spotkał tego samego astrologa.
Zaczyna się walka o duszę Mikołaja. Po jednej stronie jest szarlatan astrolog, z drugiej naukowcy z uniwersytetu.
Młody Mikołaj poznaje tajniki nieba. Któregoś dnia coś na tym niebie zauważa. Najpierw nie jest sam pewien, co to takiego. Wkrótce Kopernik staje się sławny na całym świecie jako ten, który wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię.
Rok astronomii
Premiera filmu o Koperniku nie jest przypadkowa. Rok 2009 to Międzynarodowy Rok Astronomii.
W biografii Kopernik pokazany jest zupełnie inaczej, niż dotąd był przedstawiany. To nie jest Kopernik poważny, posągowy, zadumany. Widzimy go jako trochę niepokorne, ale wrażliwe dziecko, takie, jak inne. Potem patrzymy na młodzieńca, który nie zapomniał o swoich dziecięcych marzeniach, a dorastając odkrył własną moc i ją wykorzystał najlepiej, jak umiał.
Superprodukcja po polsku
Rysunki do "Gwiazdy Kopernika" zostały wykonane ręcznie. Przypominają kreatury. Taki film powinien przyciągnąć młodych widzów do kin, bo bardzo różni się od kolejnego "Shreka" czy następnej "Epoki lodowcowej".
Polska produkcja nie powstała tylko po to, żeby zarobić. To film dopracowany w szczegółach. Nie tylko dla wrażliwych dzieci i dorosłych.