Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premiera spektaklu w Jabłonowie Pomorskim już 18 listopada

mat
Próby często trwają długo, ale młodzież nie narzeka. Wie, że robi to nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla chorego chłopca, który kocha grać w piłkę, a choroba może mu to uniemożliwić.
Próby często trwają długo, ale młodzież nie narzeka. Wie, że robi to nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla chorego chłopca, który kocha grać w piłkę, a choroba może mu to uniemożliwić. CKiS w Jabłonowie
Pracują ciężko, aby pomóc chłopcu zebrać pieniądze na operację i spełnić jego marzenia.

7-letni mieszkaniec Jabłonowa Pomorskiego urodził się z obiema stopami końsko-szpotawymi. Deformacja ta coraz bardziej utrudnia mu robienie tego co kocha - grania w piłkę, a w przyszłości może doprowadzić nawet problemów z chodzeniem.
Młodzi ludzie z jego miasta nie zamierzają na to pozwolić. Wraz z dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Jabłonowie Pomorskim - Justyną Prajs, postanowili pomóc mu zebrać pieniądze na operację wystawiając musical.

Wszystkie formy muszą ze sobą współgrać
Musical nie jest popularną formą. Szybciej domy kultury prowadzą zajęcia teatralne, muzyczne i taneczne osobno, nie łącząc tych trzech dziedzin. W sumie nie jest to takie proste.

- Musical to trudna forma - podkreśla Marek Tęgowski, zawodowy choreograf ze szkoły tańca House of Dance. - Łączy w sobie aktorstwo, śpiew i taniec. Nie można tu liczyć na taryfę ulgową. Te trzy formy muszą się uzupełniać. Być na tym samym poziomie.

Czytaj również: Sting wystąpi w toruńskich Jordankach! Koncert dla "wyjątkowych ludzi Torunia"

Musical jest jednak pasją Justyny Prajs, która postanowiła zarazić nią młodzież. Zaczęło od wakacyjnych zajęć teatralno-wokalnych w jabłonowskim Centrum Kultury i Sportu. Z czasem ich uczestnicy postanowili zrobić coś większego. Pokazać innym efekty swojej pracy, a przy okazji pomóc 7-letniemu chłopcu.

Pomysł podsunęły słowa piosenki
Sam scenariusz wyszedł spod ręki dyrektor Justyny Prajs. Jak podkreśla dyrektor Centrum, inspiracją do niego była piosenka grupy Lemon - „Nice”. Scenariusz opisuje historie młodych ludzi, których los w pewien dzień łączy. W projekt zaangażowana jest młodzież w różnym wieku - od uczniów szkoły podstawowej po studentów. - Mimo różnic wiekowych współpraca układa się świetnie, starsi dzielą się doświadczeniem z młodszymi, nawzajem się inspirują. Powstała zgrana paczka - stwierdza Justyna Prajs.

Grupa spotyka się od lipca co tydzień. Chcą, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik i było na jak najwyższym poziomie. Ćwiczą często długo, ale jak podkreśla opiekunka zespołu - nikt nie narzeka, że chce już iść do domu. We współpracę zaangażowano również choreografa Marka Tęgowskiego.

W pracę włączyło się wiele osób
- Dyrektor jabłonowskiego Centrum poprosiła mnie, abym pomógł im w realizacji projektu - wspomina Marek Tęgowski. - Bez namysłu zgodziłem się, przede wszystkim dlatego, że jest to szczytny cel. Można coś zrobić charytatywnie, pomóc choremu chłopcu. Jeśli chodzi o same przygotowania, widać, że młodzież jest zaangażowana. Oczywiście są też trudne chwile, ale tak bywa, kiedy pracuje się z osobami, które pierwszy raz mają styczność z tą formą. Dla nich jest to coś kompletnie nowego, ale bardzo dobrze mi się z nimi współpracuje. Starają się i dają z siebie wszystko.

Jak już wcześniej wspominaliśmy scenariuszem zajęła się Justyna Prajs. Ona też reżyseruje musical wraz z Anną Berent. Jarosław Salej odpowiada za muzykę, a Marcin Olszewski za dekorację. Premiera musicalu zaplanowana jest już na najbliższy piątek, o godz. 19, w Centrum Kultury i Sportu w Jabłonowie. Wstęp - „cegiełka” min. 10 zł.

W pomoc dla chłopca zaangażowała się również Szkoła Podstawowa w Jabłonowie, do której chodzi siedmiolatek. Wspólnie nauczyciele, dzieci i ich rodzice przygotowują atrakcje towarzyszące musicalowi. Zaplanowany jest m.in. kiermasz, na którym będzie można kupić ciasto, kawę, gadżety oraz ozdoby świąteczne. Wszystkie zebrane fundusze zostaną przekazane na pomoc dla chłopca. Jabłonowskie Centrum ma pozwolenie na zbiórkę do świąt Bożego Narodzenia, więc jeśli coś zostanie z przedmiotów na sprzedaż, będzie można je nabyć także w późniejszym terminie.

Instruktorzy czekają na kolejne talenty
Dyrektor Centrum zaznacza, że jeśli nie uda im się zdobyć wystarczających funduszy, to nie wyklucza, że będzie chciała z musicalem pojechać gdzieś dalej, aby kontynuować zbiórkę. Ma również nadzieję, że dzięki projektowi więcej osób zainteresuje się zajęciami.

- Jest wielu młodych ludzi, którzy mają talent, a którzy jeszcze się nie przełamali, żeby do nas przyjść i go rozwijać - podkreśla. - Zależy nam, aby brali udział w zajęciach. Chcemy, żeby było ich jak najwięcej. Marzę o tym, aby nasze Centrum stało się miejscem pełnym pasji, gdzie będzie można spełniać swoje marzenia i które przyciągnie wiele osób.

Pamiętajcie - premiera musicalu już w najbliższy piątek, 18 listopada w Jabłonowie Pomorskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska