https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Prezydent stracił cierpliwość

Waldemar Pankowski
Cztery miesiące temu kamienica przy ul.  Szewskiej miała być odnowiona.
Cztery miesiące temu kamienica przy ul. Szewskiej miała być odnowiona. Lech Kamiński
Prezydent Michał Zaleski polecił swoim prawnikom by na drodze sądowej wyegzekwowali od właścicieli kamienicy przy ul. Szewskiej 15 kary za niedotrzymanie umowy.

     Przypomnijmy. W grudniu 1999 roku, od miasta, zabytkowy, ale zrujnowany budynek kupiła spółka Euroenergia. Jej prezesem i współwłaścicielem był wówczas Radzimir Prus-Grobelski. Obecny radny.
     10 tys. zł miesięcznie
     
W myśl umowy nabywca miał w ciągu trzech lat wyremontować kamienicę. I choć odchodzące, poprzednie władze miasta wydłużyły ten termin do końca kwietnia br., dom wciąż nie nadaje się do zamieszkania.
     Za to zmienił się właściciel budynku. Kamienica należy teraz do innej spółki - Copernicus. Jej udziałowcami jest Euroenergia (która zresztą przeniosła się do Warszawy) oraz dzieci Prus-Grobelskiego, a prezesem jego żona.
     Umowa przewidywała, że za każdy miesiąc zwłoki Euroenergia miała zapłacić 10 tys. zł kary. Licząc się z trudnościami w wyegzekwowaniu należności prezydent Zaleski zaproponował jednak, że jeżeli Copernicus weźmie na siebie obowiązek wyremontowania budynku i zadeklaruje, że zrobi to do końca czerwca 2006 roku, to egzekucja kar umownych zostanie wstrzymana.
     Bez odzewu
     
Druga strona nie przyjęła jednak tej propozycji. - W tej sytuacji miesiąc temu prezydent polecił nam wysłać do Euroenergii wezwanie do zapłaty kar umownych - _wyjaśnia Wiktor Krawiec, dyrektor magistrackiego Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.
     _Ponieważ jednak ze strony właścicieli nie było odzewu magistraccy urzędnicy wystąpili do sądu, by na tej drodze wyegzekwować należne sumy.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska