Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy inni płacą, oni nie muszą. "Nasza Przyszłość" związana z rozgłośnią o. Rydzyka już dawno miała zająć się remontem

Wojciech Giedrys [email protected] tel. 56 61 99912
fot. Lech Kamiński
385 tys. zł - taka kara powinna wpłynąć do budżetu Torunia za opóźnienia w remoncie kamienicy przy Żeglarskiej 7. - To niegospodarność - uważa radny Jarosław Najberg. W tej sprawie właśnie złożył doniesienie do prokuratury.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Lewicowy radny zawiadomienie do prokuratury rejonowej złożył w środę. - Czuję się już bezsilny - podkreśla Jarosław Najberg. - Ta suma jest możliwa do wyegzekwowania. Ale nasi urzędnicy nie nie robią, bo spółki, które przejmowały tę kamienicę były związane z panem Tadeuszem Rydzykiem. A 385 tys. zł nie leży na ulicy. Miasto ma wiele pilnych potrzeb.

Przypomnijmy: magistrat w 2002 r. sprzedał kamienicę przy Żeglarskiej 7 warszawskiej spółce Spes, która wydaje "Nasz Dziennik" związany ze środowiskiem Radia Maryja. Jej wartość została ustalona na 1,54 mln zł. Zabytkowa budowla jest wpisana do rejestru zabytków, dlatego firma uzyskała 50-proc. bonifikatę i ostatecznie zapłaciła 771 tys. zł. Zobowiązała się jednak w umowie, że w ciągu dwóch lat po zakupie (październik 2002) rozpocznie remont obiektu i zakończy do przed upływem sześciu lat. W przeciwnym wypadku będzie musiała zapłacić karę - 50 proc. wylicytowanej kwoty, czyli 385,5 tys. zł.

Tylko dach zaczęli
Tymczasem w lutym 2004 r. kamienicę przejęła fundacja "Nasza Przyszłość" (wydawnictwo współpracuje z rozgłośnią o. Rydzyka, wydaje m.in. kalendarz Rodziny Radia Maryja). Miejscy urzędnicy wskazali jej nowe terminy: początek remontu - październik 2004 r., a koniec - październik 2008 r.

Organizacji udało się rozpocząć rozbiórkę dachu. W marcu 2006 r. obiekt przekazała diecezji toruńskiej. Ta po przejęciu budynku rozpoczęła adaptację kamienicy na muzeum diecezjalne. Do tej pory jednak nie udało się jej zakończyć. Pieniądze na renowację zabytku płyną z różnych źródeł. Z roku na rok finansowana jest z budżetu miasta (w 2009 r. - 230 tys. zł, a w br. - 36 tys. zł), Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także wojewódzkiego konserwatora zabytków. Co więcej: przedsięwzięcie zostało wpisane do unijnego projektu "Toruńska Starówka" i zyska 1,89 mln zł.

- To niedorzeczne, że najpierw sprzedajemy obiekt, a później sami do niego dokładamy - uważa Najberg. - Miasto samo mogłoby go odnowić, a następnie urządzić tam pokoje dla organizacji pozarządowych, dla których nie ma miejsca na starówce.

Co na te zarzuty magistrat?
- Zobowiązanie do zapłaty kary umownej nie zostało anulowane lub umorzone i nadal wiąże strony - odpowiada Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia. Zaznacza jednak, że istnieje możliwość zwolnienia z kary właściciela obiektu, jeśli wykaże, że nie wykonał prac w wyniku okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. - Dochodzenie takich kar wiąże się z koniecznością prowadzenia długotrwałych i kosztownych procesów sądowych, które niekoniecznie prowadzą do odzyskania zastrzeżonych kwot - podkreśla Iżycka i jako przykład podaje hotel Bulwar. Jego właściciel również nie dotrzymał terminu i miał zapłacić miastu milion zł kary. Sąd jednak zmniejszył tę sumę do 150 tys. zł. - Analizujemy stopień zaawansowania prac przez obecnego właściciela kamienicy - zaznacza Iżycka. - Za szybko, by mówić, że nie dochodzimy swoich kar. Nie wykluczamy takich kroków.

Kamienica przy Żeglarskiej 7 pochodzi z ok. 1500 r. Od 1601 r. była siedzibą odwachu. Ma wysoką wartość zabytkową. Znajdziemy tam m.in. polichromowany strop belkowy, kręconą drewnianą klatkę schodową, ścienną szafę barokową, szczątki polichromii gotyckich. Przed 2002 r. funkcjonowała tam biblioteka.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska