Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Na początku tego tygodnia prezydent Michał Zaleski spotkał się w Warszawie z Elżbietą Bieńkowską, minister rozwoju regionalnego. Resort jest odpowiedzialny za projekty europejskie m.in. "Infrastruktura i Środowisko", do którego jest wpisany toruński most. Wraz z prezydentem do stolicy pojechały Agnieszka Lisek, szefowa wydziału rozwoju i programowania europejskiego magistratu i Barbara Tyrankiewicz, dyrektor biura mostowego przy Miejskim Zarządzie Dróg.
Rozmowa dotyczyła szans zwiększenia dofinansowania na budowę przeprawy. Obecnie wynosi ono 327 mln zł, a magistrat stara się o jego podwyższenie do 748 mln zł, czyli do poziomu 86 proc. kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia.
Co na to minister Bieńkowska? "Pani Minister stwierdziła, że aktualne dla toruńskiego projektu przewidziany jest poziom dofinansowania w wysokości określonej na liście" - czytamy w komunikacie Urzędu Miasta. "Zmiana tej kwoty wymaga decyzji właściwego ministra (infrastruktury). Elżbieta Bieńkowska podkreśliła, że toruński wniosek nie może być rozstrzygany na innych zasadach jak pozostałe. Zapewniła, iż Ministerstwo Rozwoju Regionalnego starannie zapozna się ze wszystkimi argumentami miasta w sprawie dofinansowania projektu". Tymczasem, jak informowaliśmy w tamtym tygodniu resort infrastruktury nie widzi możliwości zwiększenia kwoty dofinansowania dla toruńskiego projektu. Takie słowa usłyszeliśmy do Mikołaja Karpińskiego, rzecznika ministerstwa.
Od kilku tygodni magistrat próbuje umówić prezydenta na spotkanie z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem. Jak dotąd urzędnicy nie dostali odpowiedzi. Nieoficjalnie mówi się, że panowie za sobą nie przepadają. Rozmowy na temat podwyższenia dotacji prowadzą też toruńscy posłowie PO. W środę w tej sprawie mają się spotkać kolejny raz z ministrem Grabarczykiem. W ubiegłym tygodniu usłyszeli od niego, że nie ma szans na zwiększenie dofinansowania dla przeprawy. Wolałbym, żeby to prezydent w tym roku przyniósł nam pod choinkę prezent związany z mostem, żeby coś mu się udało - powiedział nam wówczas poseł PO Grzegorz Karpiński.