Dlaczego nie wpuszczono grudziądzkich VIP-ów? Ze względów bezpieczeństwa, bo sala, w której w sobotę odbywała się krajowa konwencja Platformy Obywatelskiej, była już pełna.
- Potem telefonowano do mnie i zapraszano do środka, ale zdecydowałem, że wchodzimy wszyscy, albo nikt. Postanowiliśmy wrócić do domu - mówi Robert Malinowski.
Jednak nie wszyscy i nie od razu wrócili do Grudziądza. Część delegacji postanowiła przed wyjazdem wybrać się na piwo.
Jak dowiadujemy się od członka PO z okolic Inowrocławia, w kuluarach konwencji mówiono o tym, że do hali nie weszło "kilka autokarów, które przyjechały najpóźniej".
Robert Malinowski jest szefem powiatowych struktur PO w Grudziądzu. Tomasz Szymański z kolei, radnym sejmiku wojewódzkiego z ramienia PO i kandydatem na posła w nadchodzących wyborach.
Na konwencji w Gdańsku był natomiast Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
Czytaj e-wydanie »