Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem zalanych wodą piwnic nie ucieknie

(ale)
Co zrobić, by woda nie stała w piwnicach? - Zastanawiano się w ratuszu w Koronowie
Co zrobić, by woda nie stała w piwnicach? - Zastanawiano się w ratuszu w Koronowie Adam Lewandowski
Nie ma sprawy ważniejszej do załatwienia, niż obniżenie poziomu wód gruntowych w starej części miasta. Władze obiecują, że postarają się rozwiązać problem. Nie wiadomo tylko, ile to będzie kosztować.

Przed wojną w każdej kamienicy przy rynku i ulicach przyległych była pompa, z której mieszkańcy czerpali wodę. Bo wodociąg dotarł tu dopiero w latach 60. Wtedy też zbudowany został Zalew Koronowski.

Poziom starego koryta Brdy przepływającej kilkadziesiąt metrów od rynku obniżono po latach o 70-80 centymetrów. Bo w piwnicach domów zaczęła pojawiać się woda. A odkąd przed kilku laty gmina wykonała tzw. rewitalizację starej części miasta (przebudowa kanalizacji sanitarnej, budowa kanalizacji deszczowej, której dotąd nie było) woda w wielu piwnicach stoi non stop.

Przeczytaj także:Koronowo znów zalane - denerwuje się Pan Darek [zdjęcia]

Przyczyniły się do tego prawdopodobnie wbite wzdłuż Brdy stalowe płyty, tzw. larseny (bo miasto chciało mieć bulwar), które nie pozwalają wodom gruntowym spłynąć do rzeki.

O tym, że stan tych wód był zawsze w Koronowie wysoki wiedziano od zawsze. Decyzja o odgrodzeniu miasta od rzeki stalowymi larsenami nie była zatem najszczęśliwsza.

Co zrobić, by woda nie stała w piwnicach? To problem, o którym przedwczoraj burmistrz Koronowa i podległe mu służby omawiał z właścicielami i mieszkańcami zalanych kamienic. Uwag pod swym adresem, choć winni są także poprzedni włodarze Koronowa, burmistrz Stanisław Gliszczyński wysłuchał sporo. Bo batalię o suche piwnice właściciele kamienic toczą od wielu już lat.

Najważniejsze są wnioski z tego spotkania. Burmistrz zobowiązał się, że jeszcze w tym roku zleci wykonanie projektu odwodnienia rynku i ulic przyległych. Jeśli będzie już projekt i kosztorys robót, rozpoczną się prace. Wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie wykonać drenaż wraz z odprowadzeniem wody - najpierw wzdłuż larsenów nad Brdą, potem w ulicach biegnących w stronę rynku i samego rynku. Jedno jest pewne: od rozwiązania tego problemu uciec się nie da.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska