Proboszcz parafii w Ksawerowie od 10 kwietnia chciał ruszyć z kolędą. Szczegółowy rozkład wizyt z podziałem na konkretne ulice rozplanował na kwiecień i część maja. Miały to być tradycyjne domowe wizyty księży. W kontekście panującej pandemii koronawirusa zbulwersowało to część mieszkańców i zaskoczyło, bo nikt nie spodziewał się kolędy po Wielkanocy.
Pomysł proboszcza podzielił mieszkańców Ksawerowa.
- Panuje pandemia i ksiądz powinien zrezygnować z takich wizyt - mówi jedna z mieszkanek.
- Szkoły i żłobki pozamykane, do restauracji iść nie można, a ksiądz ma chodzić z domu do domu i roznosić wirusy? - denerwuje się ksawerowianka.
- Nie powinna się odbyć w tym roku! - dodaje inny mieszkaniec.
- Trzeba słuchać co mówił proboszcz. Kolęda odbędzie się po 10 kwietnia, jeśli zdejmą obostrzenia - broni proboszcza mieszkanka Ksawerowa.
Pojawiły się też głosy mieszkańców, z których wynikało wręcz, że chętnie przyjęliby księdza.
Pod koniec ubiegłego roku abp Grzegorz Ryś zarządził, że odwiedziny w domach wiernych można będzie rozpocząć dopiero po zmianie regulacji sanitarnych. Najwcześniej po 17 stycznia 2021 roku, szczególnie w mniejszych społecznościach (zwłaszcza w parafiach wiejskich), tam, gdzie zagrożenie jest zasadniczo mniejsze. W większych społecznościach w marcu lub w kwietniu.
Reakcja łódzkiej kurii na planowaną kolędę w Ksawerowie była natychmiastowa.
- W wyniku rozmowy z księdzem proboszczem obiecał przełożenie kolędy na inny termin. Nie określ na jaki. Nie ma zakazu organizowania wizyt duszpasterskich, ale ze względu na lockdown zareagowaliśmy w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie parafian oraz duchownych - podkreśla ks. Paweł Kłys, dyrektor biura i rzecznik prasowy kurii.
Potem na stronie parafii pojawiła się informacja o przesunięciu kolędy na późniejszy termin, ale na razie tylko jej pierwszego tygodnia: "Ze względu na przedłużenie lockdown kolęda w dniach 12-17 kwietnia zostaje przesunięta na późniejszy termin. Prosimy o zapoznanie się z nowym rozkładem kolędy zamieszczonym na stronie parafii. Za utrudnienia przepraszamy. Pamiętamy o Was w modlitwie Wasi Duszpasterze".
Pozostałe wizyty proboszcz rozplanował od 19 kwietnia do 20 maja.
O proboszczu parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Ksawerowie zrobiło się głośno w listopadzie 2020 r. W czasie Wszystkich Świętych rząd nakazał zamknięcie cmentarzy. Ale ten w Ksawerowie był otwarty, powieszono na nim kartkę z napisem "Park Cmentarny". Sprawa ks. Stanisława Brachy trafiła do Prokuratury Rejonowej w Pabianicach i Sanepidu. Miał odpowiadać z art. 160 KK, czyli narażanie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ostatecznie obie instytucje nie dopatrzyły się znamion przestępstwa.
