
O proboszczu kościoła z podłódzkiego Ksawerowa zrobiło się głośno, kiedy pomimo zamknięcia cmentarzy związanego z pandemią koronawirusa w Święto Zmarłych otworzył ksawerowską nekropolię. Teraz planował kolędę.
Księża mieli chodzić po domach od 10 kwietnia. Co na to kuria i mieszkańcy?
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Proboszcz parafii w Ksawerowie od 10 kwietnia chciał ruszyć z kolędą. Szczegółowy rozkład wizyt z podziałem na konkretne ulice rozplanował na kwiecień i część maja.
Miały to być tradycyjne domowe wizyty księży. W kontekście panującej pandemii koronawirusa zbulwersowało to część mieszkańców i zaskoczyło, bo nikt nie spodziewał się kolędy po Wielkanocy.
![b]Pomysł proboszcza podzielił mieszkańców Ksawerowa.[/b]...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/40/7a/606eca3ae1446_o_xlarge.jpg)
b]Pomysł proboszcza podzielił mieszkańców Ksawerowa.[/b]
- Panuje pandemia i ksiądz powinien zrezygnować z takich wizyt - mówi jedna z mieszkanek.
- Szkoły i żłobki pozamykane, do restauracji iść nie można, a ksiądz ma chodzić z domu do domu i roznosić wirusy? - denerwuje się ksawerowianka.
- Nie powinna się odbyć w tym roku! - dodaje inny mieszkaniec.
- Trzeba słuchać co mówił proboszcz. Kolęda odbędzie się po 10 kwietnia, jeśli zdejmą obostrzenia - broni proboszcza mieszkanka Ksawerowa.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Pojawiły się też głosy mieszkańców, z których wynikało wręcz, że chętnie przyjęliby księdza.
Pod koniec ubiegłego roku abp Grzegorz Ryś zarządził, że odwiedziny w domach wiernych można będzie rozpocząć dopiero po zmianie regulacji sanitarnych. Najwcześniej po 17 stycznia 2021 roku, szczególnie w mniejszych społecznościach (zwłaszcza w parafiach wiejskich), tam, gdzie zagrożenie jest zasadniczo mniejsze. W większych społecznościach w marcu lub w kwietniu.
Reakcja łódzkiej kurii na planowaną kolędę w Ksawerowie była natychmiastowa.
- W wyniku rozmowy z księdzem proboszczem obiecał przełożenie kolędy na inny termin. Nie określ na jaki. Nie ma zakazu organizowania wizyt duszpasterskich, ale ze względu na lockdown zareagowaliśmy w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie parafian oraz duchownych - podkreśla ks. Paweł Kłys, dyrektor biura i rzecznik prasowy kurii.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE