Dziś do sądu we Włocławku stawili się dwaj z trojga oskarżonych: bracia Roman i Krzysztof Ch., prezes i wiceprezes zarządu upadłego Janturu. Zabrakło Jolanty O., głównej księgowej. jej obrońca przedstawił zaświadczenie na blankiecie od recepty, że jego klientka jest poważnie chora i nie może uczestniczyć w rozprawach do...30 grudnia.
- To farsa. Wszystko zmierza ku przedawnieniu - nie kryli rozgoryczenia rolnicy, którzy przybyli do sądu. Sędzia Romuald Jankowski z Sądu Okręgowego we Włocławku zdecydował się poczekać na opinię lekarza specjalisty, biegłego sądowego, w sprawie stanu zdrowia oskarżonej. Więcej jutro w wydaniu papierowym. Na razie odwołał wszystkie wcześniej zaplanowane terminy rozpraw, także jutrzejszą.
Więcej w piątek, w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej". Zapraszamy również do zakupu e-wydania. Możesz ściągnąć też naszą gazetę na iPada.
Czytaj e-wydanie »