https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Borsuk odwołany

dariusz knapik
Bohater naszych publikacji prof. Stanisław Borsuk został wczoraj odwołany przez uniwersyteckich kolegów z funkcji szefa katedry.

Niedawno w artykule "Ogródek profesora", ujawniliśmy, jak to Stanisław Borsuk, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, niczym udzielny książę rządził od lat Katedrą Ochrony Środowiska. Podwładni strzygli mu włosy, biegali na posyłki, przewozili meble, a nawet prowadzili zajęcia, za które kasował pieniądze. Sprzęt wykorzystywano do celów prywatnych, z katedry wyparował gdzieś kuter motorowy i jacht.

W końcu podwładni podnieśli bunt. Zarzucali m.in. swemu szefowi, że utrudnia im rozwój naukowy (do dziś pod jego kierunkiem nie powstał żaden doktorat), przywłaszcza sobie wyniki ich badań, przedstawia budzące kontrowersje delegacje i faktury. Profesor został zawieszony, a rektor skierował jego sprawę do komisji dyscyplinarnej.

W marcu komisja dyscyplinarna niespodziewanie uniewinniła prof. Borsuka. Kulisy tego bulwersującego werdyktu ujawniliśmy tydzień temu w artykule "Kto chroni profesora". Okazało się, że komisja rozpatrzyła jedynie 2 z 6 stawianych profesorowi zarzutów. Zadecydował tak rzecznik dyscyplinarny prof. Hubert Latoś, który w rozmowie z "Pomorską" potwierdził znany powszechnie fakt, że z Borsukiem łączą go od lat serdeczne stosunki. Komisja wynosiła pod niebiosa zasługi obwinionego, stwierdzając, że jego czyny mają znikomą szkodliwość, a narażanie go na dochodzenie dyscyplinarne jest "niewskazane ze względów humanitarnych i etycznych".

Werdykt oburzył podwładnych Borsuka, wkrótce do rektora UTP trafił obszerny protest podpisany przez wszystkich prawie pracowników katedry. Podobne pismo zaczął przygotowywać dziekan Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska. W sprawie nieprawidłowości w katedrze postępowanie sprawdzające wszczęła Prokuratura Bydgoszcz-Północ.

Wczoraj rada Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska zdecydowaną większością głosów podjęła uchwałę o odwołaniu prof. Borsuka ze stanowiska kierownika katedry. Wniosek złożył dziekan, prof. nadzwyczajny UTP Tomasz Szczuraszek, uzasadniając go "utratą zdolności kierowania katedrą". Uchwała trafi teraz do rektora UTP, który musi zatwierdzić tę decyzję.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~czytelnik~
Czy redaktor Knapik został rozliczony za naruszenie dóbr osobistych Profesora ?
~czytelnik~
...
~Bonawentura / 2008-09-05 21:07/ Knapik nawet wśród swoich redakcyjnych kolegów ma opinię groszoroba - dla kasy podejmuje się różnych palcem na wodzie pisanych tematów i krzywdzi ludzi. Ten typ tak ma!
s
studenci
Tyle o sobie wiemy,na ile nas sprawdziły złe losy.
Szacunek Panie Profesorze !
~obiektywny~
"Pętaki pojmują demokrację jako wolność plucia na ludzi."
"Pętak wierzy,że wszystko jest grą w walce o władzę."
" W każdym widzi pętaka, sam bowiem jest pętakiem."
Tak to o Was przeciwnicy Profesora Borsuka , ale obawiam się , że i tak nic nie zrozumiecie!
P
PRzemek
Stacha nie widzlałem od ponad 20 lat. Innych wspólnych znajomych spotkałem niedawno. Mam wrażenie, że do dzisiaj nie umie znaleźć dla siebie miejsca po 1989 roku. Wiem jaki był kiedyś i dlatego dzisiaj chociaż znam sytuację tylko z jednej strony, jestem skłonny wierzyć w to co mu się zarzuca.
b
byly student
i tak to u nas jest ...
Borsuk swoje za uszami mial ale trzymal katedre za pysk:)przyjeli garbacza (co on ma za uszami to pewnie niewielu wie) i sie posypalo. nie ma co sciemniac, ze jak garbacz znaczyl cos we Wloclawku to napieraja zatrudnil...
mam nadzieje, ze to sie na tych cwaniakach zemsci niebawem.
do tego wszystkiego wplataly sie watki polityczne -Borsuk SLD, napieraj PO itd.
w katedrze od dluzszego czasu chodzili wszyscy swoimi sciezkami. kazdy oral jak mogl. ile zajec omijal ciescinski,ile napieraj-wiec co ma na celu gadanie, ze Borsuk swoich nie prowadzil??
dlaczego redaktor jest nieobiektywny?? niech wyciagnie i drazy temat napieraja i garbacza
kto zalatwial zlecenia na opracowania srodowiskowe ludziom katedry, dofinansowania itd...tak szybko o tym zapomnieli?? jak pracownik naukowy moze sie tak osmieszac, zeby dla gazety mowil, ze obcinal profesora-zenada...
~Ewa~
W dniu 10.04.2008 o 12:40, ojciec studenta UTP napisał:

Redaktor Knapik podważa autorytet profesorów UTP zasiadających w komisji dyscyplinarnej .Dlaczego władze UTP nie reagują i siedzą cicho "jak mysz pod miotłą" ?


Aby móc go podważyć, musieliby go mieć .
K
Krasicki I.
„... Już był w kurniku, już witał się z gąską ...”
o
ojciec studenta UTP
Redaktor Knapik podważa autorytet profesorów UTP zasiadających w komisji dyscyplinarnej .
Dlaczego władze UTP nie reagują i siedzą cicho "jak mysz pod miotłą" ?
o
obserwator
Podpisywali się pod protestem z obawy przed zlinczowaniem przez B.Kowalewskiego, K.Napieraja.
~Chemik~
Panie Knapik,

jaki wpływ na treść i obiektywizm powyższego artykułu miała Pana długoletnia znajomość z prof. Garbaczem? (Włocławek)
Z
Zyta
TO JEST JEDNA WIELKA NAGONKA! Komu najbardziej zależy, aby zniszczyć profesora? Pytanie retoryczne...
L
Leonard Borowski
Wierni przyboczni towarzysza Borsuka, nie pozwolą mu "zginąć". A działania prokuratury już po 9-ciu miesiącach skończą siierdzeniem, że te wszystkie oskarżenia wobec jakiegokolwiek wpływowego kacyka, to PLOTKI.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska