Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Sajna-Kunowsky: - Większość Polaków wie już, na kogo będzie głosować

Grażyna Rakowicz
Prof. Radosław Sajna-Kunowsky, politolog z UKW w Bydgoszczy.
Prof. Radosław Sajna-Kunowsky, politolog z UKW w Bydgoszczy. Tomasz Czachorowski
- Widać, że w ramach kampanii pojawiają się kłamstwa czy manipulacje. Tu w szczególności – patrząc zupełnie obiektywnie - wyróżnia się Donald Tusk. Do takiej postawy motywuje lidera Platformy zapewne ta ciągła strata do PiS w sondażowych słupkach. Stąd też kolejny marsz, tym razem o pięknie brzmiącej nazwie „Miliona serc”. Do niego, jak sądzę, zmotywowała historia pewnej młodej kobiety, do której lekarz psychiatra wezwał policję, bo obawiał się, że może ona – po dokonaniu aborcji - popełnić samobójstwo. Natomiast jedna ze stacji telewizyjnych przekazała, że kobietę po dokonaniu aborcji otoczyli „opresyjni” policjanci. I teraz ten marsz ma wpisać się w antyrządowy ruch kobiecy, choć w tej sprawie – z tego co słyszymy także od samej policji - fakty okazują się zupełnie inne, niż to, co ma "nakręcić" w kampanii jakiś polityczny kapitał- mówi w rozmowie z „Gazetą Pomorską” prof. Radosław Sajna-Kunowsky, politolog z UKW w Bydgoszczy.

Według Marcina Palade - socjologa i eksperta ds. geografii wyborczej, PiS i KO zyska w okręgu bydgoskim po cztery mandaty. Z kolei w okręgu toruńskim PiS – 5 mandatów, a KO - 4. Natomiast w obydwu okręgach, Konfederacja - po 2 mandaty, a Polska 2050 i PSL oraz Lewica – po jednym. Jak Pan profesor skomentuje te prognozy?
Widać, że rywalizacja w naszym województwie jest wyrównana, a pomiędzy okręgami bydgoskim i toruńskim nie widać istotnych różnic. Co ciekawe, Kujawsko-Pomorskie leży na pasie przecinającym od dawna Polskę na pół, gdy mowa o geografii wyborczej, stąd aktualnie taki wyrównany podział mandatów. Zdaje się jednak, że KO traci jeden mandat, co pokazuje, że ataki na rząd nie przynoszą temu ugrupowaniu rewelacyjnego rezultatu.

Natomiast z symulacji wariantów koalicyjnych w Sejmie wynika, że po wyborach najwięcej mandatów uzyska PiS z Konfederacją, bo 258. KO, Trzecia Droga i Konfederacja - 240. PiS i Trzecia Droga - 223. Z kolei PiS i Lewica – 212, a Trzecia Droga i Lewica – 201. Który z tych wariantów może się urzeczywistnić?
W zasadzie te obydwa warianty, gdzie koalicjantem jest Konfederacja, wydają się mało realne. Głównie ze względu na postawę Konfederacji, która jest bardzo radykalna. Poza tym trudno mi sobie wyobrazić, że prezes PiS Jarosław Kaczyński i współlider Konfederacji Sławomir Mentzen, „jedynka” w okręgu warszawskim i organizator eventów politycznych z piwem, ustalają - przy jednym stole - wspólny program koalicyjny. Są to osoby o zupełnie innej mentalności, dojrzałości politycznej i innym podejściu do funkcjonowania państwa, gospodarki, przedsiębiorczości... Jedyne, co mogłoby je połączyć, to konfrontacyjna postawa wobec Unii Europejskiej. Ale czy to by było dobre dla Polski, tu mam pewne wątpliwości. Nie wyobrażam sobie współpracy mocno liberalnej PO z radykalną Konfederacją - to są różne światy. Niemożliwa jest też koalicja PiS-u z Lewicą. Patrząc na obecne sondaże, to – jak na razie - pesymistycznie widzę możliwości koalicyjne po tegorocznych wyborach. Uważam, że bardziej centrowa koalicja rządowa, Zjednoczonej Prawicy z Trzecią Drogą, czyli Polską 2050 i PSL-em, mogłaby być korzystna dla Polski, choć na razie też wydaje się abstrakcyjna.

Marcin Palade prognozuje też, że w wyborach największe poparcie zyska PiS – od 31,5 do 34,5 proc. Potem kolejno: KO – od 27 proc. do 30 proc., Konfederacja – od 15 proc. do 18 proc., Trzecia Droga od 8,5 do 10,5 proc. a Lewica – od 7,5 proc. do 9,5 proc. Niewiele się tu zmienia, czy może zmienia się wiele…
Według mnie, także w tej prognozie poparcia wyborców, zmienia się niewiele. Bo od pewnego czasu stabilizacja tego poparcia jest już wyraźnie widoczna. Większość Polaków – co też wynika z innych badań – wie już na kogo będzie w tych wyborach głosować. Tych, którzy jeszcze się wahają, jest już mały odsetek. Chyba, że „wybuchnie” jakaś polityczna bomba, która diametralnie zmieni układ obecnych sił. Jedyne, co zwraca uwagę w ostatnich sondażach, to nieznaczny wzrost poparcia dla Konfederacji.

Z czego wynika?
Choćby z tego, że zwłaszcza młodzi ludzie kojarzą Konfederację z nowością, czyli nową partią prawicową, która ma wnieść coś świeżego do polityki, zwłaszcza w dziedzinie gospodarki. Wzrost tego poparcia to też efekt tego, że niektórzy wyborcy zawiedli się na postawie Polski 2050 Szymona Hołowni, która miała być ugrupowaniem bardziej centrowym i mocniej nastawionym na gospodarkę. Ale wejście Hołowni w koalicję z PSL-em, wyraźnie zdyskredytowało ten walor nowości stąd w ostatnim czasie nastąpiły minimalne przesunięcia w sondażach. Na rzecz Konfederacji.

To, że Anna Maria Siarkowska z Solidarnej Polski ma przejść do Konfederacji i startować z listy tego ugrupowania, czego jest sygnałem?
Według mnie nie jest to zapowiedź żadnej kadrowej rewolucji. Tę sytuację traktuję jako pojedynczy przypadek i nie sądzę, żeby to był jakiś trend. Jeżeli więcej osób zdecyduje się na taki transfer, to wówczas będziemy mogli mówić o jakimś zjawisku. Poza tym pani poseł Siarkowska nie jest aż tak znanym politykiem, za to jest autorką dość kontrowersyjnych wypowiedzi o aborcji, więc może w tym temacie Konfederacja pozwoli jej na więcej niż PiS. Konfederacja lubi kontrowersje...

A do Klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego przystąpili posłowie z koła poselskiego Porozumienie, w tym Iwona Michałek. Co Pan na to?
W tym przypadku jest to zapewne szukanie sposobu na wejście do Sejmu, bo PSL - w ramach Trzeciej Drogi - daje większe gwarancje, niż Porozumienie, które notuje minimalne poparcie w sondażach.

Jaka jest teraz ta kampania?
Aktualnie widać, że dla Zjednoczonej Prawicy ważny jest temat bezpieczeństwa państwa i rodzin, nie tylko w aspekcie finansów, ale też nielegalnej migracji, zbrojenia... Opozycja natomiast eksponuje głównie drożyznę oraz inflację, bo tu można bardziej rządzących zaatakować. Można pokazywać ceny i straszyć, że będą jeszcze wyższe...

Ta kampania staje się coraz bardziej ostra?
Tak, ale czym bliżej wyborów, tym będzie jeszcze ostrzejsza. Widać, że w ramach kampanii pojawiają się kłamstwa czy manipulacje. Tu w szczególności – patrząc zupełnie obiektywnie - wyróżnia się Donald Tusk. Do takiej postawy motywuje lidera Platformy zapewne ta ciągła strata do PiS w sondażowych słupkach. Stąd też kolejny marsz, tym razem o pięknie brzmiącej nazwie „Miliona serc”. Do niego, jak sądzę, zmotywowała historia pewnej młodej kobiety, do której lekarz psychiatra wezwał policję, bo obawiał się, że może ona – po dokonaniu aborcji - popełnić samobójstwo. Natomiast jedna ze stacji telewizyjnych przekazała, że kobietę po dokonaniu aborcji otoczyli „opresyjni” policjanci. I teraz ten marsz ma wpisać się w antyrządowy ruch kobiecy, choć w tej sprawie – z tego co słyszymy także od samej policji - fakty okazują się zupełnie inne, niż to, co ma "nakręcić" w kampanii jakiś polityczny kapitał. Chcę jeszcze zwrócić uwagę na jedno: gdyby wcześniej PiS nie zaostrzył ustawy aborcyjnej, co uważam za polityczny błąd, choć rozumiem motywacje moralne, to opozycja nie miałaby dzisiaj podstaw do tego rodzaju ataków. Natomiast dzisiaj Tusk - przy każdej nadarzającej się okazji - cynicznie to wykorzystuje, także Lewica i inne środowiska. Z drugiej strony – jeśli chodzi o PO – to widać też, że największa partia opozycyjna w niczym rządowi nie pomoże, nawet w najważniejszych dla państwa kwestiach, jak choćby bezpieczeństwo. Jest opozycją totalną, co konsekwentnie cały czas pokazuje. A to, jak sądzę wynika głównie z frustracji po przegranych wyborach... To jest fatalna postawa Platformy Obywatelskiej jako opozycji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska