Wszystko wskazuje na to, że niebawem podbiją lokalny rynek muzyczny. Ale to dopiero początek.
Zespól powstał w 1997 roku w składzie Mariusz Bejger, wokalista i basista, Marcin Iwiński, gitarzysta i Krzysztof Krajewski, perkusista. Początkowo działali pod nazwą Who Killed Bambi. - Można powiedzieć, że był to początek Algebry - mówi Krzysztof Krajewski, perkusista i manager zespołu. - Pierwsze pomysły na wspólne kompozycje rodziły się właśnie wtedy. Praca szła całkiem dobrze, bo wygraliśmy kilka lokalnych przeglądów muzycznych. W 1999 roku wzięliśmy udział w nagraniu programu muzycznego "Granie na ekranie" wyemitowanym wówczas przez bydgoską telewizję regionalną.
Dlaczego Algebra?
Pod nową nazwą grają od 2006 roku. - Zaczęliśmy komponować coraz trudniejsze kompozycje - mówi Krzysztof Krajewski. - Trzeba było bardzo pilnować metrum. Jak w matematyce, wszystko musiało się zgadzać. Kiedyś któryś z nas powiedział "ale Algebra nam wyszła". I tak już zostało.
W rodzinnym Toruniu grupa zarejestrowała pierwszy singiel promocyjny. Piosenka ma tytuł "Spokojny" Praca w studiu Black Bottle Records Grzegorza Kopcewicza (wokalista słynnej Butelki) poszła bardzo sprawnie. Niewykluczone, że cały materiał muzyczny nad którym pracuje obecnie zespół, będzie nagrywany właśnie tam. - Na wiosnę planujemy płytę studyjną, ale będzie to raczej kolejny materiał promocyjny, a nie krążek przeznaczony do sprzedaży w sklepach.
Mnóstwo pracy
Od grudnia zespół zaczął regularnie pojawiać się na koncertach. Jeżdżą praktycznie po całym kraju. - Niedawno byliśmy na południu Polski, a teraz układamy trasę koncertową na nadchodzące miesiące nowego roku - zdradza plany zespołu Krzysztof Krajewski. Szykuje się mnóstwo koncertów.
Szansa dla muzyków
Zespół planuje po raz pierwszy od wielu lat poszerzyć swój skład. Muzycy szukają nowej osoby, która miałaby grać na instrumentach klawiszowych. Niebawem ruszy też oficjalna strona internetowa grupy www.algebra.art.pl
