Wczoraj na miejsce, gdzie ma być zlokalizowana plaża nad Wisłą z niewielką infrastrukturą i parkingiem wybrali się członkowie komisji oświaty, kultury, sportu i promocji miasta wraz z projektantem Stanisławem Bonowiczem z toruńskiej firmy Melbud.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
To efekt ubiegłotygodniowego posiedzenia komisji, podczas której projektant spisał oczekiwania wnioskodawców: Łukasza Małeckiego i Tomasza Szczęsnego oraz sugestie radnych. Usłyszał też, z jakimi problemami będzie musiał się zmierzyć. Mówił o nich Sławomir Handziuk, który od lat na Wisłą, w sąsiedztwie miejskiej działki prowadzi działalność gospodarczą. Dzielił się też opiniami w imieniu Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Po modernizacji wału wiślanego teren jest zdewastowany. Wymaga specjalnego przygotowania przed inwestycjami - mówił. Wskazywał między innymi na bardzo stromy podjazd na wał. - To bardzo niebezpieczny zjazd i wjazd na wał, który trzeba pokonać, by dostać się na teren przyszłej plaży - zwracał uwagę.
Burmistrz Leszek Dzierżewicz obiecał, że będzie rozmawiał o tym z inwestorami i wykonawcami robót na wale. Odbiór techniczny tego odcinka ma być w czwartek, 2 bm.
Projektant po wczorajszej wizji będzie starał się dostosować oczekiwania ciechocinian do warunków nad Wisłą. Działka leży w terenie zalewowym, więc wszelkie urządzenia muszą być mobilne, łatwe do zdemontowania i przechowania na czas wysokiej fali. A mają to być m.in. pomost, dwie altany (jedna z kręgiem do grilla, druga ze stołami i ławami), kontener na łodzie i kajaki, stojaki do rowerów, ławeczki itp.
Pogoda na dzień (31.01.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news