https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Projektant parku

Aldona Nocna
Archiwum
Od kilku miesięcy przypominamy ludzi związanych w różny sposób z Ciechocinkiem. Wśród nich na uwagę zasługują ogrodnicy.

Parki zdrojowe są nieodłącznym ogrodami publicznymi w każdym uzdrowisku. Urządzane są do spacerów kuracjuszy, którzy mogą znaleźć wypoczynek w zadrzewionych alejkach i posiedzieć na ławkach przy deptakach. Nierzadko stawiano w nich altany, pijalnie wód mineralnych, domy zdrojowe i estrady. W Ciechocinku są cztery parki: Sosnowy, Tężniowy, Zdrowia i Zdrojowy - najstarszy z nich, który powstał w 1875 r. Przez wiele lat nazywany był głównym. Cechuje go

bogaty układ

różnorodnych roślin. Zaprojektował go Hipolit Cybulski. Ten znany ogrodnik urodził się w 1828 r. w Warszawie. Po ukończeniu szkoły obwodowej w Warszawie praktykował w latach 1844 - 1850 w Ogrodzie Botanicznym pod kierunkiem starszego ogrodnika I. Hanusza. Pracował jako młodszy ogrodnik.

W 1852 r. wyjechał za granicę i zdobywał doświadczenie w wielu najważniejszych europejskich ogrodach. Pracował w ogrodzie królewskim w Dreźnie, ogrodzie botanicznym w Berlinie, dworskim w Sans - Souci (Poczdam) oraz w Hamburgu. Powrócił do Warszawy i w 1864 został głównym ogrodnikiem Ogrodu Botanicznego. Wzbogacił go wieloma nowymi roślinami i nowym ich ugrupowaniem. Wspólnie z prof. Jerzym Aleksandrowiczem przywrócił ogrodowi wartość naukową i estetyczną. W latach 1866 - 67 zarządzał honorowo Ogrodem Saskim. Hipolit Cybulski był również florystą - interesowała go roślinność polska. Od 1892 r. badał florę okolic Warszawy. Wyniki swoich badań z zakresu botaniki publikował w "Pamiętniku Fizjograficznym", współpracował również z pismem "Wszechświat". Zmarł w 1900 r.

Jego nazwisko pojawia się w publikacjach poświęconych ciechocińskim parkom. Uzdrowisko w XIX wieku przypominało raczej piaszczystą pustynię niż oazę zieleni. Piaski sąsiadowały z bagnistymi łąkami, które były przedzielone rowami. W latach 1872 - 1875 powstał z ogrodu spacerowego przy drewnianej galerii park według projektu Hipolita Cybulskiego, który swoje pomysły konsultował z wybitnym znawcą botaniki Jerzym Aleksandrowiczem. Teren parku został przedłużony. Nawieziono też ziemię, aby podwyższyć podmokłe tereny. Ich pozostałością są dwa stawy. W parku pojawiły się pierwsze drzewa: trzyletnie morwy i siedmioletnie akacje podarowane przez prof. Aleksandrowicza. Powstała szkółka roślin i inspekty. Park rozrastał się, a projekt udoskonalił jeszcze Franciszek Szanior. Wokół klombu kwiatowego między stawami a galerią spacerową można było podziwiać drewniane altany. Wśród nich wyróżniał się słynny

kiosk Sigaliny

gdzie można było wypić kefir. Obecnie nie ma po nich śladu. Park Zdrojowy to ulubione miejsce spacerów kuracjuszy i mieszkańców. Przed II wojną światową za wstęp na jego teren trzeba było płacić. Dużą atrakcją parku jest rzadki drzewostan. Wokół stawów rosną np.: tulipanowiec amerykański i miłorząb dwuklapowy. Park był ogrodzony do lat 70. ubiegłego wieku.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska