https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator Duś na zwolnieniu

(wom)
sxc.hu
Jarosław Duś, prokurator Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, który udzielił "Pomorskiej" kontrowersyjnego wywiadu, poszedł na zwolnienie lekarskie. Przełożeni nie wykluczają wyciągnięcia konsekwencji wobec jego zachowania.

Duś to prokurator, który za czasów rządów ministra Zbigniewa Ziobry z PiS brał udział w trzech sztandarowych śledztwach tego czasu. Po potem Duś wrócił do Bydgoszczy, do Prokuratury Okręgowej. Dostał gabinet w zakratowanej piwnicy i - jak powiedział przed sejmową komisją śledczą - czuje się mobbingowany i cierpi na zaniki pamięci.

Po tym oświadczeniu przełożeni Dusia zaczęli sprawdzać czy jego stan zdrowia pozwala mu pełnić dalej obowiązki - ani 8 czerwca ani wczoraj prokurator nie stawił się przed komisja lekarską ZUS. Jest na trzydniowym zwolnieniu lekarskim.

Jak wczoraj powiedział Jan Bednarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, prokurator okręgowy nie wyklucza możliwości wyciągnięcia wobec Dusia konsekwencji po wywiadzie, którego udzielił "Pomorskiej" w ub. piątek. Chodzi o to, że zgodnie z prawem Duś nie mógł się skarżyć na swoja sytuację komuś z zewnątrz prokuratury. Do sprawy wrócimy niebawem.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rosa300886
na zbity pysk niech go wyrzuca,dobrze mu tak pedalowi
L
Leonard Borowski
No tak, panie Bednarek. Jak widać, zakłamanie waszej instytucji siegnęło zenitu. Mówiłem już panu przez telefon, że jeśli prokurator Duś mówi nieprawdę, zarzucając kłamstwo w oświadczeniu prokuratury okręgowej (tym, ktore pan raczył podpisać), to prawdziwy facet albo składa pozew przeciwko "oszczercy" o zniesławienie albo podaje się do dymisji. Wszak jest pan funcjonariuszem publicznym. Za nasze, podatników pieniądze. No i jaki mamy efekt ? Mściwe stanowisko waszej mafii, tylko kolejny raz mnie przekonuje o waszej wysokiej szkodliwości społeczniej. Wszak nieważne czy prześladowany przez was przyzwoity prokurator mówi prawdę czy nie. Ważne, że w zgodzie z sumieniem (którego panu zapewne brak) raczył poprzez dobrego dziennikarza, poinformować społeczeństwo o oczywistej patologii panującej w prokuraturze, pod rządami "partii miłości" Thuzka. Jak bardzo trzeba być perfidnym i zakłamanym człowiekiem, aby w ten sposób postępować ?
Po co to panu, panie Bednarek ? Dokąd pan zmierza i co chce uzyskać ? Uznanie przełożonych mafiosów ?
Chętniej poczytałbym o sukcesach w waszej walce np. z mafią spółdzielczą, bezkarnie okradającą jakże często starych, biednych i schorowanych ludzi. Czy ma pan pojęcie ilu z nich odeszło z tego świata wskutek ich bezczelnego traktowania ?
Jednak w tym przypadku zapewne nie mam co liczyć na wasze " cuda ", wszak ma się dobrych kolegów. Prawda ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska