https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura odmówiła - sprawy o pobicie nie będzie

Tomasz Urbański
Śledczy nie zbadają sprawy pobicia mężczyzny przez toruńskich strażników. Poszkodowany nie składa jednak broni.

Powodem odrzucenia sprawy jest brak nowych dowodów.

Mówiła prokurator Ewa Janczur. Śledztwa nie będzie, ale to nie oznacza końca sprawy. Wręcz przeciwnie. Sławomir Okoński, który strażników oskarża o nieuzasadnioną wobec niego agresję, będzie walczył do końca. Mężczyzna zapowiada złożenie zażalenia na decyzję prokuratury.

Dwa lata temu, na toruńskiej Starówce Sławomir Okoński został zaatakowany przez municypalnych. Strażnicy myśleli, że mężczyzna powybijał wcześniej witryny sklepowe i chciał jechać samochodem po pijaku. Podejrzenia jednak okazały się niesłuszne. Funkcjonariusze najpierw siłą wyciągnęli go z samochodu, a potem złamali mu rękę. Od tego czasu Okoński żąda sprawiedliwości. Chce 80 tys. odszkodowania. Do sprawy z pewnością będziemy jeszcze wracać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska