Trzy zarzuty, jakie prokuratura postawiła kobiecie, dotyczą nieprawidłowości przy rozliczaniu i wystawianiu delegacji służbowych.
- Kolejny zarzut dotyczy nakłaniania jednej z dyrektorek MPGN-u do uzyskania zawyżonej faktury za wykonanie usługi przez jedną z grudziądzkich restauracji - mówi Agnieszka Reniecka, zastępca prokuratora rejonowego. - Dwa ostatnie to zarzuty przywłaszczenia mienia spółki w latach 2007 i 2008. Na kwotę, w sumie ponad 5 tys. złotych.
Hanna S. została odwołana ze stanowiska szefa MPGN-u w maju. Wkrótce potem prokuratura wszczęła śledztwo i postawiła zarzuty - najpierw księgowej i dyrektorce ds. nieruchomości, a potem pani prezes. Postępowanie w tej sprawie ciągle się toczy i przesłuchiwani są kolejni świadkowie. Do końca roku sporządzony ma zostać akt oskarżenia, a potem sprawa trafi do sądu.