Prokuratorzy zajęli się sprawą śmierci młodej kobiety w grudziądzkim szpitalu.
Kobieta po wylewie krwi do mózgu zmarła w piątek. Dzień wcześniej została w stanie agonalnym przywieziona do lecznicy. Medycy wykonali cesarskie cięcie i dziecko przeżyło.
Prokuratorzy, którzy zainteresowali się sprawą, czekają na wyniki sekcji zwłok i na ich podstawie podejmą decyzję o ewentualnym wszczęciu śledztwa. - Rozmawialiśmy z bliskimi zmarłej. Twierdzą, że mogło dojść do zaniedbań- mówi prokurator Agnieszka Reniecka.