Mieli taką okazję, bo do Bydgoszczy przyjechali najlepsi specjaliści od tworzenia wizerunku. Każdy z nich przedstawiał, co zrobić, aby miasto zaprezentowało się jak najlepiej.
- Każde powinno znaleźć swoje cechy unikatowe. Jedno z miasteczek na Pomorzu, które pozornie niczym się nie wyróżnia, zimą rozkwita. Mieszkańcy wymyślili, że będą mieli najbardziej oryginalne oświetlenie w Polsce. Ich efekt jest jak z bajki - opowiadała dr Ewa Hoppe z Politechnki Gdańskiej na spotkaniu specjalistów zajmujących się tworzeniem wizerunku miast i firm.
Podpowiada, że najważniejszymi elementami promocji jakiejkolwiek miejscowości, są jej mieszkańcy.
- Dopóki oni będą mówić o swoim mieście, że jest nijakie i brzydkie, nikt do niego nie przyjedzie. Trzeba uczyć, że mieszkańcy mają się czym chwalić - dopowiada. - To proces pracochłonny, ale przynosi wymierne rezultaty.
Potwierdzają to słowa wiceminister sportu i turystyki:
- Jeśli mieszkańcy będą się tu dobrze czuć, to będą najlepszymi ambasadorami miasta i regionu - mówi Katarzyna Sobierajska.
Jak twierdzą specjaliści, inicjatywa zmian powinna wyjść od władz miasta, jednak powinna angażować wiele grup społecznych. A ludzie, którzy pracują nad promocją nie mogą zajmować się polityką. Przede wszystkim muszą skupiać się na mieście, a ich praca powinna być profesjonalna i oparta na sztuce kompromisu.
- Jeśli tak się stanie, to miasto będzie miało znakomitą reputację - zapewnia Ewa Hoppe.
Działania powinny być odpowiednio ukierunkowane. Włodarze miasta muszą inaczej pracować dla mieszkańców, a inaczej dla przyjezdnych. Specjaliści sugerują, że można to osiągnąć wydając na przykład osobne przewodniki.
- Musimy wiedzieć, kim są ci, którzy odwiedzają nasze miasto. Jeśli na przykład przyjadą tu turyści, którzy lubią historię, pokażmy im zabytki. Inwestorzy wolą oglądać miejsca rozrywki, a studenci chcą wiedzieć gdzie mogą zaszaleć - mówi Szymon Sikorski, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Public Relations.
Specjaliści jednym głosem mówią, że promocja nie może się skupić jedynie na reklamie, chociaż...
- Zdjęcie na banerach, które wasze miasto wykorzystuje podczas największych swoich imprez, jest piękne. Widziałam ten fragment Bydgoszczy na żywo - i rzeczywiście jest to najpiękniejszy widok na miasto. A poza tym kojarzy mi się ono przede wszystkim ze wspaniałymi mieszkańcami, których tu poznałam - powiedziała nam Katarzyna Sobierajska, wiceminister sportu i turystyki. - Mam nadzieję, że już wkrótce będzie o waszym mieście głośno. Stawiam na to, że dzięki inwestycjom na Wyspie Młyńskiej.