Protest górników w Warszawie | Demonstracja związkowców z "Solidarności" przed KPRM
Źródło: TVN24/x-news
- Przesyłamy sygnał do całej Polski, że trzeba z tym wszystkim skończyć i wybrać taką ekipę rządzącą, która będzie dbała o polskiego pracownika – mówił podczas czwartkowej manifestacji związkowców Dariusz Gierek z NSZZ "Solidarność".
Przedstawiciele górników, w związku ze złamaniem przez rząd zawartego 17 stycznia porozumienie z Międzyzwiązkowym Komitetem Protestacyjno-Strajkowym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, przywieźli do Warszawy wierzbę z gruszkami. - Porozumienie zostało podpisane 17 stycznia, z tego porozumienia tylko część została zrealizowana – mówił zastępca przewodniczącego regionu śląsko-dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" Piotr Nowak.
ZOBACZ TEŻ: PROTEST PIELĘGNIAREK W WARSZAWIE. CHCĄ PODWYŻKI PŁAC, GROŻĄ STRAJKIEM GENERALNYM [ZDJĘCIA+VIDEO]
Związkowcy zanieśli też, spod kancelarii premiera Rady Ministrów pod biuro poselskie PO, trumnę w której znalazły się ośmiorniczki, kasety i wino. - Dzisiejszy przekaz dla całego społeczeństwa jest taki, że za trzy dni muszą coś w wyborach zmienić, bo ten rząd nas wszystkich, obywateli okłamuje. Nie dotrzymuje porozumień, nie dotrzymuje żadnych obietnic przedwyborczych, które składał cztery lata temu, osiem lat temu. My, jako mieszkańcy Śląska, przesyłamy sygnał do całej Polski, że trzeba z tym wszystkim skończyć i wybrać taką ekipę rządzącą, która będzie dbała o polskiego pracownika, o polski przemysł i oczywiście o polskie dobro narodowe. Ta ekipa niestety o to nie dba – mówił Dariusz Gierek ze śląsko-dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" .
- Nasze postulaty to przede wszystkim utrzymanie polskiego górnictwa, polskiego przemysłu ciężkiego, korzystanie z przemysłu przez nasze elektrownie, które kupują bardzo mały procent polskiego węgla, a przecież są częścią skarbu państwa tak samo jak kopalnie - dodał.
Związkowcy wypomnieli koalicji PO-PSL podniesienie podatku VAT, składki rentowej, akcyzy na paliwo, a także zlikwidowanie ulg podatkowych i obniżenie, o 1/3, zasiłku pogrzebowego. Mówili także o umowach śmieciowych, wydłużeniu wieku emerytalnego i o emigracji Polaków za pracą. Protestujący nieśli ze sobą transparenty z hasłami "Żądamy obietnic" i "Nie płacz Ewka".
Wśród demonstrantów znaleźli się przedstawiciele m.in. śląsko-dąbrowskiego NSZZ "Solidarność", Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce, Związku Zawodowego Górników w Polsce.
