
- Sąd przywrócił te osoby do pracy na warunkach wynikających z wypowiedzenia zmieniającego - tłumaczy wiceprezes Sądu Rejonowego w Inowrocławiu Ryszard Owczarzak.
Oznacza to, że Hieronim Stachel i Marek Szczpaniak mogą wrócić do pracy, ale na stanowiska wskazane przez prezesa spółdzielni mleczarskiej. Związkowcy najbardziej cieszą się z tego, że sąd uznał, iż prezes nie mógł ich zwolnić dyscyplinarnie.

- Po ogłoszeniu korzystnego dla nas wyroku prezes podszedł do nas, pogratulował nam i powiedział, że chce z nami rozmawiać. Dlatego też postanowiliśmy zrezygnować z dzisiejszej pikiety pod domem prezesa - tłumaczy.
Przypomnijmy: związkowcy zostali zwolnieni z pracy dyscyplinarnie, gdyż nie zgodzili się na zmianę warunków pracy i płacy. Z tego powody pod koniec września odbyła się pikieta pod spółdzielnią, w której wzięło udział kilkuset związkowców "Solidarności" z całej Polski.
Czytaj e-wydanie »