Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest ratowników medycznych z Człuchowa 13.07.2018. Ratownicy medyczni zakończyli protest

Piotr Furtak
Protest ratowników medycznych z Człuchowa
Protest ratowników medycznych z Człuchowa archiwum DB
Od kilku godzin ratownicy człuchowskiego pogotowia nie wyjeżdżają do zdarzeń. Wszyscy zeszli z dyżuru. To ich protest przeciwko braku porozumienia z dyrekcją człuchowskiego szpitala. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w Człuchowie stacjonuje obecnie karetka z Lipnicy w powiecie bytowskim.

Aktualizacja godz. 21

Ratownicy medyczni z Człuchowa zakończyli protest i wrócili do pracy. Po rozmowach z dyrekcją szpitala ich postulaty zostały w większości uwzględnione. Ratownicy będą mogli liczyć między innymi na 10 dni urlopu w roku.

Nie było to oczywiste ze względu na to, że wszystkich 35 człuchowskich ratowników pracuje na kontraktach. Prowadzą jednoosobowe działalności gospodarcze. Do tej pory szpital podpisywał z nimi jedynie półroczne umowy. Po proteście będą one obowiązywały przez dwa lata.

- Gdy chciałem zaciągnąć kredyt w banku i przedstawiłem umowę na pół roku, zostałem wyśmiany – mówi jeden z ratowników. - Zależało nam chociażby na odrobinie stabilizacji.

Ostatnią z kwestii o którą walczyli ratownicy były podwyżki stawki godzinowej o 7 złotych.
Ratownicy odeszli z miejsca pracy, gdyż od 1 lipca tak naprawdę pracowali na czarno. Nie mieli umów o pracę.
- Na początku zbywano nas, że umowy zostaną podpisane gdy z urlopu wróci osoba, która jest za nie odpowiedzialna – mówią ratownicy. - Czekaliśmy. Pani z urlopu wróciła i nic się nie zmieniało. Jeździliśmy bez umów. Gdyby cokolwiek w tym czasie się stało, to my byśmy za to odpowiadali. Żaden ubezpieczyciel nie wypłaciłby nam na przykład odszkodowania, gdyby doszło chociażby do kolizji. W czwartek dostaliśmy umowy, kompletnie przeinaczone, niż to wynikało z porozumienia, które zawarto z nami 30 czerwca. Zaniżone stawki, umowa jedynie do końca lipca… W ten sposób próbowano się nas pozbyć. Stąd protest.

Aktualizacja

Od 1 lipca w człuchowskim pogotowiu nie jeździ żadna karetka specjalistyczne. Wszystkie zostały przekształcone na karetki podstawowe. Za współpracę podziękowano Tadeuszowi Górniakowi, lekarzowi, który kierował oddziałem. Również z końcem czerwca kończyły się umowy z ratownikami. Zatrudnieni na kontraktach ratownicy zażądali między innymi wyższej stawki godzinowej oraz płatnych urlopów. Od 1 lipca pogotowie funkcjonowało mimo, że ratownicy nie mieli podpisanych umów.

- Ja od 1 lipca nie pracuję, ponieważ funkcja, którą pełniłem, została w człuchowskim ZOZ zlikwidowana - powiedział nam Tadeusz Górniak. - Wiem, że z ratownikami nie podpisano umów. W takiej sytuacji nie mogą pracować. Ratownicy mieli nie przyjść do pracy już 1 lipca, 30 czerwca doszło jednak do porozumienia. Z tego co wiem, dyrekcja nie wywiązała się ze zobowiązań i ratownicy nadal nie mają podpisanej umowy. Trudno mi powiedzieć, co się tam dalej dzieje. Wiem, że wszyscy są bardzo zdeterminowani i wszyscy zapowiadają, że nie podpiszą umów, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Nasi ratownicy powiedzieli w końcu Dość, bo chcą żyć jak normalni ludzie. Chcą mieć czas nie tylko na pracę.

Próbowaliśmy skontaktować się ze Zdzisławem Rachubińskim, dyrektorem człuchowskiego szpitala. Odebrał telefon, ale stwierdził, że nie ma czasu aby rozmawiać.

Brak zabezpieczenia medycznego może spowodować, że odwołane zostaną zaplanowane na weekend mistrzostwa Polski w motocrossie. Zbigniew Zakrzewski, prezes Człuchowskiego Auto-Moto Klubu mówi jednak, że do tej pory nie miał informacji na temat zabezpieczenia medycznego zawodów.

- Bez karetki nie ma szans na przeprowadzenie zawodów - mówi Zbigniew Zakrzewski. - Nie pozwoli na to sędzia. Ja sam, jako dyrektor zawodów nie zgodziłbym się na to.

Peryskop- 12.07.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Protest ratowników medycznych z Człuchowa 13.07.2018. Ratownicy medyczni zakończyli protest - Dziennik Bałtycki

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska