Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest rolników na DK91 - Żygląd - Świecie. O co w nim chodzi?

Monika Smól
Monika Smól
Rolnicy spotkali się na stacji paliw w Żyglądzie i stamtąd korowód traktorów ruszył w kierunku Świecia. Będą jechać tam i z powrotem - 20 km/h
Rolnicy spotkali się na stacji paliw w Żyglądzie i stamtąd korowód traktorów ruszył w kierunku Świecia. Będą jechać tam i z powrotem - 20 km/h Nadesłane
W piątek o godz. 10 rolnicy z powiatu chełmińskiego, którzy chcieli wyrazić sprzeciw między innymi wobec importu produktów rolnych z Ukrainy, wyjechali na drogę krajową nr 91 i bardzo wolno jeździli między Żyglądem w gminie Papowo Biskupie a Świeciem. Spotkali się w Żyglądzie, na stacji paliw Moya. 

Akcja protestacyjna jest ogólnopolska, zainicjował ją oddolny ruch rolników AGROUnii. W województwie kujawsko-pomorskim odbywa się w dwóch powiatach - chełmińskim i świeckim. 

Wypadek w Chełmnie - przełamał się zestaw ciężarowy [zdjęcia]

- Na razie z naszej strony jest to tylko akcja ostrzegawcza - mówi Michał Dams, koordynator AgroUnii na powiat chełmiński i zarazem tej akcji. - Nie było więc celem, by nas było jakoś szczególnie dużo - około 20 traktorów. Nie chcemy utrudniać ludziom poruszania się krajową "91", ale musimy zaznaczyć swoja obecność i to, że istniejemy i nie zgadzamy się na to, jak jesteśmy traktowani jako rolnicy. Przez dwie - trzy godziny zwalniamy ruch na drodze krajowej poruszając się z prędkością 20 km/h. 
Koordynator akcji podkreśla, że Polska zasypana jest produktami rolnymi z Ukrainy, a to niszczy ich gospodarkę.
- Ja, żeby żyć, muszę sprzedać swoje produkty z zyskiem, a nie oddawać ich za darmo - apeluje Michał Dams. - Nie uznano nam suszy i nie będziemy mieli odszkodowań, płaci nam się za to, co produkujemy grosze, rynek zalany jest produktami z Ukrainy, a dodatkowo minister  nie podejmuje wystarczającej walczy z ASF, czyli afrykańskim pomorem świń.

Zgadza się z tym także Bartosz Kubacki - uczestnik akcji protestacyjnej z Bieńkówki w gminie Chełmno. 

- Postulaty są według mnie słuszne, dostrzegamy jako rolnicy potrzebę zmian w polityce zagranicznej - mówi Bartosz Kubacki. - Poza tym, chodzi o sprawy znakowania warzyw, taniej i zlej sprzedaży naszych produktów. Afrykański pomór świń to też żywy problem, ponieważ słyszymy o coraz większej liczbie ognisk ASF - dotyka coraz więcej gospodarstw i coraz bliżej naszego regionu. Problemem jest również to, że coraz mniej rolników produkuje pogłowie, na czym z kolei cierpią również producenci zbóż - nie ma zapotrzebowania na pasze i ich sprzedaży, gdy nie ma trzody chlewnej.  

Bartosz Kubacki dodaje, że w gminie Chełmno rolnicy mają ciężko.

- Inwestuje się tu głównie w Klamry, ciągnie wójta i jego ludzi do miasta - mówi. - Za rolnikami nie są w ogóle. Mieliśmy we wtorek spotkanie z przewodniczącym Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. Wójt miał poinformować rolników wysyłając sms, ale tego nie zrobił. Dobrze, że nastąpiły zmiany w Krajowych Izbach Rolniczych. Przekazywane na ich działanie jest dwa procent podatku, jakie od rolników trafia do gmin. I ich zmienione struktury działają lepiej.

Wójt twierdzi, że nikt mu nie napisał, by informował rolników SMS-em.
- Poza tym, rozumiem problemy rolników i bardzo ich szanuję - mówi Krzystzof Wypij. - My, jako gmina, od dziewieciu lat nie podnosimy podatku rolnego, bo rozumiemy jak trudne są czasy dla tej grupy.

Wkrótce fotogaleria z akcji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska