Prowizorka w funkcjonowaniu bydgoskiej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego trwa w najlepsze. Dzieje się tak mimo rozmów, które od wielu miesięcy prowadzą przedstawiciele LPR i Portu Lotniczego Bydgoszcz.
W tej sprawie udział ma także Ministerstwo Zdrowia, które - równolegle do trwających debat i wymiany pism - szuka nowej lokalizacji dla bydgoskiej bazy HEMS (ang. Helicopter Emergency Medical Service, po polsku - Śmigłowcowa Służba Ratownictwa Medycznego).- W ubiegłym roku pojawiły się pogłoski o wyprowadzeniu bazy HEMS do Watorowa pod Chełmnem. Teraz dowiadujemy się, że resort zdrowia rozpatruje możliwość ulokowania jej w Żołędowie. Ta informacja pochodzi z pisma, które pod koniec czerwca dostałem z ministerstwa zdrowia. Jest ono odpowiedzią na moje kolejne pytanie dotyczące LPR - mówi Jarosław Wenderlich, bydgoski radny, który tą sprawą zajmuje się od jesieni 2014 r.
LPR funkcjonuje w tymczasowej bazie, wynajmowanej od Portu Lotniczego Bydgoszcz, korzystając z infrastruktury lotniska. - Inne LPR, szczególnie te w dużych miastach, dostały znaczne fundusze z UE i wybudowały profesjonalne bazy. Tak powinno się stać również i u nas. Inwestycja przyniesie miastu i korzyści, i prestiż - podkreśla Wenderlich.
Gdyby nowa baza miała powstać na terenie bydgoskiego lotniska, LPR musiałoby otrzymać działkę o powierzchni 1 ha na własność. - Żołędowo to jedna z lokalizacji - twierdzi Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Nic nie jest jeszcze przesądzone. Rozmowy trwają. Przedstawiciele Portu Lotniczego nie powiedzieli ostatniego słowa. Niestety, nie wiem, kiedy sprawa może się ostatecznie wyjaśnić. O wszystkim wie zarówno marszałek województwa, jak i prezydent Bydgoszczy.
W piśmie, które otrzymał radny Wenderlich z MZ czytamy, że "prowadzone dotychczas rozmowy zmierzające do uzgodnienia lokalizacji bazy HEMS na terenie Portu Lotniczego Bydgoszcz, nie przynoszą oczekiwanego rezultatu". Dowiadujemy się również, że dla wskazanej przez resort lokalizacji (chodzi o Żołędowo) zlecono już kilka opracowań.
Treścią pisma z ministerstwa jest zaskoczony Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta, a jednocześnie członek Rady Nadzorczej Portu Lotniczego Bydgoszcz. - Sprawy mają się zupełnie inaczej. Trwają rozmowy między LPR a Portem Lotniczym. Dowodem są pisma, którymi dysponuję.
Tomaszewski twierdzi, że LPR skonkretyzowało swoje oczekiwania. - Mowa jest m.in. o wyznaczeniu w granicach Portu Lotniczego działki o powierzchni jednego hektara, o modernizacji starego hangaru lub postawieniu nowego dla samolotu. Uważam, że ze strony zarówno Urzędu Miasta, jak i Portu Lotniczego jest dobra wola i dużo życzliwości - zapewnia przedstawiciel prezydenta w RN Portu Lotniczego.
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (bazy HEMS) powstało w 2000 r. W całym kraju obecnie dysponuje 17 bazami stałymi i 1 czasową. Bydgoskie LPR zatrudnia 4 pilotów, tyleż ratowników medycznych, 6 lekarzy i mechanika. W 2014 r. śmigłowiec bydgoskiej bazy HEMS wykonał ponad 450 lotów. W tym roku już 230.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
