Zapowiadając, że nie nie złoży podpisu pod porozumieniem gminy i firmy "Bonus" w sprawie remontu ośrodków zdrowia.
I może to być przeszkoda nie do pokonania, jeśli prawnicy nie znajdą paragrafu, że na porozumieniu wystarczy podpis jednego wspólnika. Właścicielami "Bonusa", który prowadzi przychodnię w Sępólnie oraz ośrodki w Wałdowie i Radońsku, są Walentyna i Dariusz Jałochowie. Nie są już małżeństwem, ale interes został wspólny.
W czwartek radni mieli się dowiedzieć, jak daleko zaszły sprawy dostosowania ośrodków gminnych, w których działa "Bonus", do wymogów standaryzacji. Wstępnie ustalono, że może ono kosztować 150 tys. zł. Dariusz Jałocha chce, aby gmina wyremontowała ośrodki w Radońsku i Wałdowie, a sam zobowiązał się do dostosowania przychodni przy ul. Szkolnej w Sępólnie.
Burmistrz Waldemar Stupałkowski nie jest przeciwny temu pomysłowi, ale uważa, że skoro dostosowanie obiektów zdrowotnych należy do podmiotów prowadzących, to wkład gminy musi być bezpieczny. - Możemy na to pójść, pod warunkiem że po remoncie Wałdowa i Radońska "Bonus" zgodzi się płacić wyższą dzierżawę - _mówi Stupałkowski. - Na razie nie przesądzamy. W czwartek kolejne spotkanie i wtedy będzie wiadomo, czy "Bonus" może być stroną porozumienia bez zgody wspólniczki. _