Już w ubiegłym tygodniu (13 grudnia) nasz fotoreporter sfotografował mocno uszkodzoną część stopy, na której rzeźba utrzymuje się na linie.
Jak usłyszeliśmy wtedy w galerii miejskiej bwa, która opiekuje się figurą, jej pracownicy o zniszczeniu już wiedzieli i przygotowywali się do naprawy uszkodzonej części dzieła Jerzego Kędziory. Mowa była wprawdzie o zorganizowaniu tych prac razem z remontem mostu im. Sulimy-Kamińskiego, jednak uszkodzenie okazało się na tyle poważne, że rzeźba została już zdjęta z liny.
Prawdopodobnie "Przechodzącego" uszkodzili wandale, rzucając w rzeźbę kamieniem. Nie wiadomo jednak, czy zarejestrował to miejski monitoring.
Do sprawy powrócimy.
Czytaj e-wydanie »