Do prac wykonawca zabrał się rok temu. Zresztą jako efekt drugiego przetargu. Przypomnijmy, pierwszy wygrała inna firma, ale w dniu podpisania umowy się nie stawiła, więc wyłoniono nowego wykonawcę. Niestety, ceny poszły w górę i nowy wygrał proponując usługę za kilkadziesiąt milionów więcej. Wykonawca, firma Strabag, zabrał się do prac zaraz po oddaniu mu placu budowy. Do końca roku jeszcze przejeżdżaliśmy pod starą estakadą. Ale potem sukcesywnie burzoną ją, kawałek po kawałku. Przyjechały duże maszyny, które ją miażdżyły i cięły.
Agata Kozicka