https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przecieka wał na Nieszawskiej w Toruniu i terenie sąsiedniej gminy. Na miejscu strażacy walczą o jego utrzymanie (więcej informacji)

AWE/ PL, (PAM)
fot. Lech Kamiński
Od wczoraj przecieka wał na ulicy Nieszawskiej (w okolicach ul. Zagrodowej). Wszystkiemu winne bobry - niszczące nasyp.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

Na miejscu jest ekipa strażaków, która przy pomocy ciężkiego sprzętu usypują piasek w miejscach przecieków.

Służby kryzysowe pojechały też do Włocławka po geowłókninę - materiał, który może zabezpieczyć wały przed przeciekaniem lepiej niż piasek. Ale strażakom udało się zatrzymać przeciek workami z piaskiem.
Przesiąkanie wału jest pod kontrolą odpowiednich służb.

- Strażacy przepompowują teraz wodę na teren przed wałem - informuje Mirosław Graczyk, starosta toruński. - Służby pracują nad tym, aby nie zalało tam okolicznych działek. Woda jednak wybija powoli. Cała sytuacja jest pod kontrolą.

- Wszystko jest już opanowane - potwierdza dyżurny toruńskiego sztaby kryzysowego. - Ale wody w Wiśle znowu przybywa, dziś mamy 8 metrów, jutro może być nawet o 10 cm więcej. Potem poziom wody znowu zacznie opadać.

Na terenie gminy Wielka Nieszawka wał przecieka ponadto w czterech innych miejscach. Tam również sytuacja jest opanowana.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bunio
Do wszystkich głąbów co za powódź obwiniają bobry. To nie bobry niszczą wały i groble tylko piążmaki, szczury, krety i nornice. Trochę wiedzy by się przydało zanim się napisze bzdury.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska